: - Jeżeli moja wypowiedź została uznana przez dziennikarzy i Tunezyjczyków za niekulturalną, jest mi szalenie przykro, i chcę złożyć na ich ręce moje najszczersze przeprosiny. Boris Boillon w trakcie przeprosin. (fot. Reuters) Niestety, jak na razie nie zapowiada się, aby lud Tunezji gładko przełknął te krótkie