W ogrodzie słynnego pisarza znaleziono czaszkę. Zagadka morderstwa sprzed 130 lat rozwiązana

Sir Attenborough postanowił rozbudować swą londyńską rezydencję. w październiku. Pewnego dnia robotnik zauważył w wywożonej ziemi coś, czego raczej nie powinno tam być: ludzką czaszkę. Szczątki przekazano policji. Wszczęto śledztwo. Cięcie.

Dokładnie 132 lata wcześniej Julia Martha Thomas, zamożna wdowa, przyjęła na służbę 29-letnią Kate Webster. Nie wiedziała, że kobieta ma na sumieniu liczne kradzieże i oszustwa, ale szybko przekonała się, że zatrudnienie jej nie było dobrą decyzją.

Webster bez przerwy przychodziła do pracy pijana. Dochodziło do awantur. W trakcie jednej z nich, 2 marca 1879 r., Webster zamordowała swoją pracodawczynię. Drastycznych szczegółów sobie i Wam oszczędzimy. Dość powiedzieć, że na koniec służąca poćwiartowała ciało Thomas i wrzuciła je do rzeki. Kobietę skazano i powieszono. Czaszki nigdy nie znaleziono. Cięcie.

Znalezione w ogrodzie Attenborougha szczątki oddano do analizy. Dzięki zastosowaniu najnowszych technik, śledczy zdołali potwierdzić, że czaszka należała do Thomas.

- To fascynująca sprawa i dobry przykład tego, jak wiele można osiągnąć łącząc starą, dobrą robotę detektywistyczną, badanie danych historycznych i zastosowanie najnowszych wynalazków technicznych - podsumował przedstawiciel policji.

Kochanki, romanse, skandale. Dużo skandali. Barwne losy rodu Grimaldich [18+] >>