Trening Jedi i studia nad Beckhamem. Najdziwniejsze kursy z brytyjskich uczelni

Zajęcia opatrywane tytułami ''wstępy do...'' czy ''historia nurtów...'' to zazwyczaj uniwersytecka podstawówka. Jeśli chcecie zdobyć prawdziwe wyższe wykształcenie, musicie zapisać się na ''Filozofię podróży w czasie'' lub ''Poczuj Moc: Jak przeprowadzić trening Jedi?''.
 Fot. Wikimedia Commons

Kirk, Spock i filozofia podróży w czasie

Fani załogi statku kosmicznego U.S.S. Enterprise studiujący na uniwersytecie w Georgetown musieli być wniebowzięci, kiedy w ofercie uczelni pojawił się kurs ''Filozofia i Star Trek''.

Uczestnicy zajęć zajmowali się kwestiami, które nurtują ontologów zajmujących się podróżami w czasie, m.in. szukali odpowiedzi na pytanie: ''Czy można cofnąć się w przeszłość i zabić własną babcię przed swoimi narodzinami?''

 fot. Kamil Gozdan / Agencja Wyborcza.pl

Techniki psychologiczne rycerzy Jedi

Queen's University w Belfaście oferuje dostępny dla wszystkich studentów kurs ''Poczuj Moc: Jak przeprowadzić trening Jedi?''. Niestety, jego uczestnicy nie ćwiczą walki na miecze świetlne, ale mogą posiąść wiele innych cennych umiejętności.

Prowadzący wyjaśniają, jakie techniki psychologiczne opanowują członkowie zakonu Jedi. Poza tym na zajęciach omawiane są inne tematy związane z uniwersum ''Gwiezdnych Wojen'', m.in. kwestie relacji ojca z synem, dualizmu oraz przeznaczenia.

Polski fan książek o Harrym Potterze. Blizna jest. Polski fan książek o Harrym Potterze. Blizna jest. Fot. Jarosław Kubalski / Agencja Wyborcza.pl

Naukowe podejście do magii

Uniwersytet w Durham ma opinię bardzo konserwatywnego. Uczelnia postanowiła iść jednak z duchem czasu i na kierunku, który jest odpowiednikiem naszej pedagogiki wprowadziła do programu zajęcia ''Harry Potter i wiek iluzji''.

Studenci mogli zajmować się takim tematami jak ''Mugole i magia: ucieczka z kieratu i renesans oczarowania'' oraz ''Gryffindor i Slytherin: uprzedzenia i nietolerancja w klasie''.

Co wykształcony człowiek powinien wiedzieć o Beckhamie?

Od 2000 r. studenci uniwersytetu w Staffordshire mogli uczestniczyć w zajęciach poświęconych... fenomenowi Davida Beckhama. O kursie zrobiło się głośno, wielu dziennikarzy i naukowców twierdziło, że poważna uczelnia nie powinna się zajmować tak błahymi tematami jak kariera słynnego piłkarza.

Prowadzący zajęcia prof. Ellis Cashmore odpierał zarzuty, mówiąc, że piłka nożna staje się tak ważną częścią kultury, że nauki społeczne nie mogą jej ignorować. Przypominał też, że filmoznawstwo także było uważane kiedyś za niepoważną dziedzinę.

Badania nad syropem klonowym

Zajęcia noszą chwytliwy tytuł ''Maple Syrup - The Real Thing'' (''Syrop klonowy - prawdziwa rzecz''). Ten niegdysiejszy slogan coca-coli z pewnością zapełnił sale wykładowe spragnionymi prawdy. Pragnienie to zaspokajane jest całorocznym wykładem o historii przemian w procesie produkcji złocistego płynu.

 fot. sheilaluvs2knit.typepad.com

Koronkowy doktorat

Na uniwersytecie w Glasgow można doktoryzować się na kierunku "historia koronki szetlandzkiej". Ciekawe, czy doktoranci mają też zajęcia praktyczne?

Na koniec apel do naszych Czytelników: jeśli na Waszych uczelniach też prowadzone są równie frapujące zajęcia, podzielcie się z nami ich tytułami w komentarzach.

Zrezygnował ze szkoły, zgarnął 8,72 miliona dolarów [FOTO] >>
Kliknij, by obejrzeć galerię

Wybrali najgorsze zabawki 2011 roku. Zobacz czym grożą... [FOTO] >>