Polskiej suwerenności nic już nie zagraża, od kiedy posłowie podjęli uchwałę o jej obronie. Polki mogą czuć się bezpiecznie, ponieważ policja będzie delikatniejsza. A to wszystko pod czujnym okiem pana prezydenta, który jest już rok po wyborach, co Polskę zmieniły!
Ale co jeszcze działo się w tym tygodniu?
Prezydent Duda wraz z małżonką odwiedził Norwegię. Spotkał się tam z rodziną królewską. Strój musiał być odpowiedni, stąd też te wszystkie szarfy i fraki. Musimy to przyznać - para prezydencka wygląda pięknie i dostojnie!
Tymczasem nowa komisja smoleńska wybuduje replikę samolotu prezydenckiego. Będzie to malutki tupolew za, bagatela, 4 miliony złotych. Taka makieta to zapewne spełnienie dziecięcych marzeń członków komisji - któż z nich, jako mały chłopiec, nie chciałby mieć takiego modelu na własność?
Premier Beata Szydło wygłosiła w sejmie płomienne przemówienie. Tak płomienne, że przez niektórych publicystów i polityków zostało porównanie do przemówienia Becka z 1939 roku, kiedy to odrzucono niemieckie propozycje dla Polski. I tak Beata Szydło nie tylko uderzyła w reputację i autorytet Komisji Europejskiej, ale też grzmiała z mównicy na opozycję. A kiedy opozycja miała swoje wystąpienia, na znak prezesa Kaczyńskiego razem z innymi posłami PiS opuściła salę sejmową
WTEM! Do Polski przyjechał z niezapowiedzianą wizytą Frans Timmermans - wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej. Pan Timmermans spotkał się z premier Szydło na rozmowę o konflikcie woków Trybunału Konstytucyjnego. Premier na rozmowę się zgodziła, choć nie tak dawno temu grzmiała z mównicy sejmowej, że żadnych ustępstw nie będzie i można ją straszyć trybunałem stanu do woli. Jak widać groźby były tylko na użytek nasz wewnętrzny. I choć PiS namawia do kompromisu, to wszyscy wiemy, jak jest...
Ustępstw żadnych nie będzie. Opozycja może grozić. Komisja Europejska może grozić. Unia może grozić. My wiemy swoje i będziemy postępować tak, jak nakazał w wyborach ''suweren''
Ale Timmermans przyjechał niespodziewanie i narobił trochę zamieszania. Trzeba było z nim porozmawiać i przedstawić mu jakieś konkrety... Czy słyszeliśmy słowo ''ustępstwa''?
Andrzej Duda jest już naszym prezydentem ROK. A czas ten minął błyskawicznie! W dwanaście miesięcy internauci nie próżnowali, co i rusz obdarzali prezydenta memami. Wybraliśmy te najlepsze - specjalnie w prezencie na rocznicę prezydentury.
A jak ludzie świętowali rok prezydenta Dudy? Marszem poparcia milionów!
Policjanci zatrzymali też naszego lokalnego terrorystę-bombera. Bombę w autobusie zostawił młody człowiek o prawicowych poglądach. Kiedy media wyhaczyły go na portalach społecznościowych, okazało się, że to 22-letni student, fan Korwina i przeciwnik imigrantów
Tymczasem w Gdańsku narodowcy starli się z policją. Poszło o Marsz Równości, przeciwko któremu protestowali. Jedną z zatrzymanych była ''grzeczna dziewczynka'', czyli córka radnej PiS, Anny Kołakowskiej. Samą radną i jej córkę zdążyliśmy poznać już wcześniej w równie niemiłych okolicznościach - młoda dama rozpyliła w siedzibie Krytyki Politycznej nieprzyjemnie pachnący gaz, za co również została zatrzymana. Tym razem policja musiała zareagować na ''próbę zakłócenia marszu'', choć sama kobieta twierdzi, że czekała tylko na tramwaj na przystanku. Jak aktywnie można czekać na tramwaj, widać na powyższym zdjęciu
Córka radnej z PiS pokojowo stała na przystanku i jeszcze bardziej pokojowo oczekiwała na przyjazd tramwaju. Zupełnym przypadkiem naparli na nią swoimi tarczami policjanci. Ona tylko tam stała i co niby miała zrobić - dać się tymi tarczami przewrócić?
Zatrzymanie córki radnej PiS w Gdańsku spotkało się z szybką reakcją samego ministra Błaszczaka. Otóż powalenie dziewczyny ''pokojowo'' ścierającej się z policją było działaniem brutalnym. Nie wolno tak traktować kobiety! Dlatego też policjanci dostaną specjalną instrukcję, co z kobietami zatrzymywanymi robić wolno, a czego nie
Nieinwazyjne, bezbolesne, szybkie i bezpieczne zatrzymywanie kobiet związanych ze środowiskiem PiS. Dla wszystkich innych kobiet metody będą inwazyjne, bolesne, długie i niebezpieczne
Ta policja dzisiejsza taka brutalna. Tak kobietę potraktować! Nieładnie!
Czy minister Błaszczak uzna przepisy w nowej ustawie antyterrorystycznej za zbyt brutalne, jeśli terrorystką będzie kobieta?
Matura z religii? ''Jak Bóg pozwoli, już w 2021 roku'' - ostatecznie to przedmiot jak każdy inny. A pamiętacie, jak uczyliście się formułek wszystkich do pierwszej komunii? Pewnie pamiętacie, takie rzeczy zostają w człowieku na zawsze... Następny krok to OBOWIĄZKOWA matura z religii. To by dopiero była dobra zmiana!
W tym roku wyjątkowo żadne wystąpienie żadnego hierarchy kościelnego z okazji Bożego Ciała nie zapadło nam w pamięć... Czy to oznacza, że wreszcie ich przemówienia były związane z religią, a nie z polityką?