Zgodnie z projektem posłów PiS pensje najwyższych urzędników: prezydenta, ministrów, sekretarzy stanu, wojewodów etc. wzrosną o kilka tysięcy złotych. Kiedy projekt ogłoszono, rozpętała się burza. Krytyka na pomysłodawców spłynęła ze wszystkich stron - również z samego PiSu. Dzisiaj ten projekt jest już nieaktualny, ale komentarze nie milkną
Z TEGO projektu PiS się rakiem wycofał. Ale to nie oznacza, że nie będzie innego. Będzie, choć trochę okrojony i, jak mówią przedstawiciele rządu, ''nie dla parlamentarzystów i nie dla senatorów''. A skąd wziąć na to pieniądze, skoro na podwyżki dla pielęgniarek zabrakło? Jakoś nie mamy wątpliwości, że środki na pewno się znajdą
Czy pierwsza dama powinna dostawać pensję za bycie pierwszą damą? Niektórzy mówią, że oczywiście - przynajmniej na czas kadencji męża kobiety muszą zawiesić swoją działalność zawodową, więc powinny dostawać jakiś ekwiwalent
Projekt podwyżek dostał już nawet własne logo - ''5000+''.
Czy wszystkim należą się podwyżki od rządu?
Kto schroni się pod parasolem 5000+? Według doniesień medialnych, nie będą to jednak senatorowie i parlamentarzyści. Ale to wcale nie oznacza, że ministrowie obejdą się smakiem!
O tym projekcie nikt nie mówił podczas kampanii wyborczej... Być może wyniki wyborów byłyby odrobinę inne, gdybyśmy wiedzieli o planowanych podwyżkach dla parlamentarzystów...
Praca w godzinach nocnych, głosowania po 23 - za to wszystko należą się dodatki za pracę w szczególnie trudnych warunkach
Pani premier, według nowych widełek płacowych, miałaby dostawać w 2020 roku ponad 30 tysięcy złotych. Obecnie jest to ''zaledwie'' połowa tej sumy
Praca w godzinach nocnych, głosowania po 23 - za to wszystko należą się dodatki za pracę w szczególnie trudnych warunkach
Posłowie dostaną za swój znój i trud sporą podwyżkę. Stanowczo sobie zasłużyli i to pewnie bardziej niż inni. Tymczasem pewne pytania cisną się na usta...
No, właśnie, było o co?
Rząd rozdaje pieniądze jednym, innym zabiera. Ale czy da się tak w nieskończoność? Co dalej?
Dali na dzieci? Dali? Dają podwyżkę - trzeba brać!
Na pewno wszystkim już żyje się lepiej, więc rząd o sobie pomyślał na samym końcu!