Każdego dnia zjadają tu 1,5 miliona pizz. Oto 10 rzeczy, które powinniście wiedzieć o Brazylii

Brazylia to nie tylko fawele, karnawał, igrzyska i samba. Jeśli oglądasz Igrzyska Olimpijskie, musisz znać te fakty!
święta święta Fot. Moofpocket | Wikimedia Commons | CC BY-SA 3.0

Każdego dnia zjadają tu 1,5 miliona pizz. Oto 10 rzeczy, które powinniście wiedzieć o Brazylii

Brazylia pała szczególną miłością do tematycznych parków rozrywki - zwłaszcza tych nawiązujących do... świąt Bożego Narodzenia. Gdyby nie nieszczęśliwy wypadek pomysłodawcy parku rozrywki Świętego Mikołaja, Brazylia byłaby zapewne jedynym krajem na świecie, który mógłby pochwalić się aż dwoma takimi przybytkami. Dziś znajdziecie brazylijski dom Świętego Mikołaja wśród palm w Aldeia do Papai Noel w mieście Gramado.

A jeśli lubicie odrobinę ryzyka, zajrzyjcie do zamkniętego Cidade Albanoel - nieukończonego, pełnowymiarowego parku rozrywki pod znakiem świąt Bożego Narodzenia. Tak wygląda to miejsce dzisiaj:

Park Alalbandel (4)Fot. Paul Keller | Flickr | CC BY 2.0

Pizza Pizza Fot. jeffreyw | Flickr | CC BY 2.0

Każdego dnia zjadają tu 1,5 miliona pizz. Oto 10 rzeczy, które powinniście wiedzieć o Brazylii

W Brazylii je się każdego dnia 1,5 miliona pizz. W samym Sao Paulo mieszkańcy codziennie zjadają ich ponad 800 tysięcy! Brazylijczycy szczególnie lubią pizze na słodko - z ananasem lub bananami. Ale do najpopularniejszych zamawianych rodzajów należy nieśmiertelna margherita, portuguesa (z szynką, cebulą, oliwkami i jajkiem) i calabresa (z chorizo i oliwkami).

więzienie więzienie Fot. DR04 | Wikimedia Commons | CC0

Każdego dnia zjadają tu 1,5 miliona pizz. Oto 10 rzeczy, które powinniście wiedzieć o Brazylii

Osadzeni w więzieniach mogą starać się o zmniejszenie wymiaru kary poprzez... czytanie i jazdę na rowerze. Akcja ''Odkupienie przez czytanie'' działa w kilku brazylijskich więzieniach. Więźniowie mają do wyboru dzieła filozoficzne, naukowe i klasykę. Na przeczytanie jednej książki mają 4 tygodnie, po których oczekuje się od nich pisemnego raportu z lektury. Dzięki temu mogą skrócić swoją karę nawet o 48 dni na rok.

Ale nie tylko literatura może skrócić odsiadkę w więzieniu - jazda na rowerze też. Władze więzienia w Santa Rita do Sapucai, niedaleko Sao Paulo, pozwalają na nieznaczne skrócenie kary dzięki korzystaniu ze specjalnych, generujących prąd, rowerów.

Solarium Solarium Fot. Alexis O'Toole | Flickr | CC BY-SA 2.0

Każdego dnia zjadają tu 1,5 miliona pizz. Oto 10 rzeczy, które powinniście wiedzieć o Brazylii

Jeśli w czasie wyprawy do Brazylii zamarzy się wam zrobienie sztucznej opalenizny (gdyby jakimś cudem pogoda nie dopisała), zawiedziecie się. Brazylia jest jednym z niewielu państw na świecie, które zakazały używania, sprzedaży, kupna i sprowadzania oświetlanych lampami łóżek do solariów.

Rio Rio Fot. Artyominc | Wikimedia Commons | CC BY-SA 3.0

Każdego dnia zjadają tu 1,5 miliona pizz. Oto 10 rzeczy, które powinniście wiedzieć o Brazylii

Rio de Janeiro było w pewnym momencie swojego istnienia jedyną europejską stolicą ulokowaną poza Europą. Stało się to w 1807 roku, kilka dni przed wejściem wojsk Napoleona do Lizbony. Przez 13 lat rodzina królewska Portugalii sprawowała władzę nie tylko z innego kraju (choć Brazylia wtedy jeszcze nie była niepodległa), ale wręcz z innego kontynentu.

Lotniskowiec Lotniskowiec Fot. Indian Navy | Wikimedia Commons | CC BY 2.5

Każdego dnia zjadają tu 1,5 miliona pizz. Oto 10 rzeczy, które powinniście wiedzieć o Brazylii

Brazylia próbowała kiedyś sprzedać pełnowymiarowy lotniskowiec na eBayu. Niestety, aukcja jest już dawno nieaktualna a sam statek zezłomowano. Minas Gerais, bo tak się nazywał, służył kilku krajom od 1942 roku. Lotniskowiec nigdy nie brał udziału w jakichkolwiek działaniach wojennych - wodowano go na krótko przed zakończeniem II wojny światowej. Był statkiem przeznaczonym do ćwiczeń lotnictwa, służył też naukowcom do badania Arktyki.

W 2001 roku Minas Gerais zastąpiły znacznie młodsze i nowocześniejsze jednostki. Postanowiono przerobić stary lotniskowiec na muzeum, ale żadne prywatne przedsiębiorstwo nie zebrało wymaganej kwoty, żeby statek kupić. Brazylijczycy wystawili go nawet na aukcji na eBayu (choć nie wiadomo, czy nie była to fałszywa aukcja rozpoczęta przez kogoś, kto podawał się za właściciela lotniskowca). Kiedy na tej i kolejnej aukcji nikt nie kupił statku, zdecydowano o zezłomowaniu go na słynnym cmentarzysku statków w indyjskim Alang.

Samba Samba Fot. Paulo Guereta | Flickr | CC BY 2.0

Każdego dnia zjadają tu 1,5 miliona pizz. Oto 10 rzeczy, które powinniście wiedzieć o Brazylii

W Japonii jest najwięcej Japończyków na świecie - a Brazylia jest na drugim miejscu. Wszystko zaczęło się ponad 100 lat temu, kiedy Brazylia szukała ludzi do pracy na plantacjach kawy, a w Japonii bieda dotykała coraz większą część populacji. W 1908 roku pierwsi Japończycy przybyli do wybrzeży Ameryki Południowej. Było to zaledwie 800 osób, ale w kolejnych latach, aż do 1993 roku, w sumie w Brazylii osiedliło się ponad 200 tysięcy obywateli kraju Kwitnącej Wiśni.

Życie Japończyków w Brazylii było trudne i w pierwszych latach przypominało bardziej życie niewolników, niż pracowników. Do problemów w właścicielami plantacji kawy doszły problemy z asymilacją i nauką obcych zwyczajów i języka. Dzisiaj jednak w Brazylii Japończycy są integralną częścią społeczeństwa, a potomkowie pierwszych imigrantów uważają się za Brazylijczyków. Stanowią około 1 proc. całej populacji Brazylii.

wyspa węży wyspa węży Fot. Prefeitura Municipal Itanhaém | Flickr | CC BY 2.0

Każdego dnia zjadają tu 1,5 miliona pizz. Oto 10 rzeczy, które powinniście wiedzieć o Brazylii

Brazylia ma wyspę, na którą nie można przypłynąć bez specjalnego zezwolenia. To Ilha da Queimada Grande - Wyspa Węży. Nie bez powodu ma taką nazwę. Choć znajduje się na niej latarnia morska, wyspa jest niezamieszkana. Zamiast ludzi i zwierząt na lądzie z żywych stworzeń znajdziecie tu głównie węże - i rośliny. Wyspę Węży upodobały sobie jadowite żararaki wyspowe, wyjątkowo niebezpieczne i agresywne.

Władze Brazylii twierdzą, że na Ilha da Queimada Grande jest jeden wąż na metr kwadratowy, ale mieszkańcy nadmorskich wiosek i miasteczek z kontynentu wiedzą swoje. Uważają, że na jednym metrze kwadratowym można dostrzec nawet 5 żararak.

Żararaki wyspowe są objęte ścisłą ochroną i można je zobaczyć w naturze wyłącznie na Wyspie Węży. A co jedzą, kiedy akurat nie mają żadnego człowieka z pozwoleniem na odwiedzenie Ilha da Queimada? Łapią najczęściej niewielkie ptaki, które czasami lądują na wyspie, czasem trafi im się jakaś zagubiona jaszczurka. Naukowcy odnotowali też przypadki kanibalizmu.

Świątynia Salomona Świątynia Salomona Fot. Juan R. Cuadra | Wikimedia Commons | CC0

Każdego dnia zjadają tu 1,5 miliona pizz. Oto 10 rzeczy, które powinniście wiedzieć o Brazylii

W Sao Paulo od dwóch lat stoi jedyna na świecie, gigantyczna replika starożytnej Świątyni Salomona, z której w Jerozolimie pozostała tylko Ściana Płaczu. Wybudował ją ruch Powszechnego Kościoła Królestwa Bożego (Igreja Universal do Reino de Deus - jeden z odłamów kościołów zielonoświątkowych) za, bagatela, około 220 milionów euro.

Budynek jest nie tylko wierną kopią świątyni Salomona, wybudowanej prawie 1000 lat przed naszą erą. To jeden z elementów współczesnych wielkich teorii spiskowych, związanych z ruchem Nowego Porządku Świata.

Świątynia ma dwa razy taką wysokość, jak słynny pomnik Chrystusa Odkupiciela z Rio. W środku może zasiąść nawet 10 tysięcy ludzi. Kamień do elewacji sprowadzono z Izraela. Wnętrze co prawda nie jest całe w złocie, jak mówiło się o oryginalnej Świątyni Salomona, ale bez wątpienia jest ''na bogato'':

Do wybudowania Świątyni użyto wielu ton czystego złota. My nie zbudujemy złotej świątyni, ale bez cienia wątpliwości - wydamy na nią tony pieniędzy - pisał na swoim blogu biskup Edir Macedo, założyciel Powszechnego Kościoła Królestwa Bożego, prywatnie milioner i przyjaciel władz.

Jak wyglądała Świątynia Salomona w czasie Drugiej Świątyni - 520-20 p.n.e. - możecie zobaczyć na górnym zdjęciu. To makieta Jerozolimy w skali 1:50, a zdjęcie zrobiono w Muzeum Izraela. A jak wygląda brazylijska kopia świątyni? Właśnie tak:

światynia salomonaFot. Rubenstt | Pixabay | CC0

KOKAINA KOKAINA Fot. stevepb | Pixabay | CC0

Każdego dnia zjadają tu 1,5 miliona pizz. Oto 10 rzeczy, które powinniście wiedzieć o Brazylii

Brazylia jest jednym z najbardziej niebezpiecznych krajów na świecie. Jedna z przyczyn leży w nieustannych wojnach gangów narkotykowych. Brazylia graniczy z krajami słynącymi z produkcji narkotyków, jej granica jest słabo chroniona a przemyt stosunkowo prosty. Dlatego też cena kokainy w Brazylii należy do najniższych na świecie - już za 9 euro można kupić tam gram tego narkotyku (dla porównania ceny w Europie zaczynają się średnio od 40 euro).

Więcej o: