Kto by pomyślał, że po trzech latach te zdjęcia ponownie ujrzą światło dzienne? Nie wiemy, kto je odgrzebał w czeluściach internetu, ale jesteśmy mu wdzięczni. Tak samo jak internauci, których zainspirowały. Fotografowi Michałowi Kurcowi dziękujemy za udostępnienie i przepraszamy, że zostały jednocześnie memami...
Przejażdżka przypominającą dynię karocą była trzy lata temu jednym z punktów obchodów święta myśliwych. Minister Szyszko był jeszcze wtedy zaledwie posłem, ale jako miłośnik polowań brał udział w Hubertusie w Węgrowie. Razem z biskupem Antonim Pacyfikiem Dydyczem miał okazję przejechać się pięknie ozdobioną karocą.
Trzy lata temu te konkretne obchody Hubertusa przeszły właściwie bez echa. Ale dziś wracają w pełnej chwale.
Trzy lata temu te konkretne obchody Hubertusa przeszły właściwie bez echa. Ale dziś wracają w pełnej chwale.
Trzy lata temu te konkretne obchody Hubertusa przeszły właściwie bez echa. Ale dziś wracają w pełnej chwale.
Trzy lata temu te konkretne obchody Hubertusa przeszły właściwie bez echa. Ale dziś wracają w pełnej chwale.
Trzy lata temu te konkretne obchody Hubertusa przeszły właściwie bez echa. Ale dziś wracają w pełnej chwale.
Trzy lata temu te konkretne obchody Hubertusa przeszły właściwie bez echa. Ale dziś wracają w pełnej chwale.
Skądś znamy ten pojazd...
A jak układają się nasze stosunki z Kościołem? Okazuje się, że jest coraz lepiej.
Podczas Święta Lotnictwa Polskiego w sierpniu tego roku Andrzej Duda odwiedził bazę F-16 w Krzesinach. Część internautów dostrzegła coś fascynującego. Czy to nowy, elitarny oddział bojowych magów (lub kapłanów)? Jeśli tak, to nasza armia będzie niepokonana.