Za nami pierwszy rok Dobrej Zmiany. Dla niektórych była NAPRAWDĘ dobra! [MEMY TYGODNIA]

Rok temu wiele słyszeliśmy o tym, że teraz już na pewno odzyskamy wrak, ukażemy winnych, powołamy komisję międzynarodową. W tym roku jest już o tym cicho.

Pierwszy rok rządów PiS i premier Beaty Szydło zakończył się konferencją i stwierdzeniem, że był to naprawdę Dobry Rok.

Masowe deportacje ateistów i wyznawców wiar innych, niż katolicyzm? Według posłanki PiS Beaty Matusiak-Pieluchy tak powinno być, jeśli ci nie podpiszą stosownych oświadczeń, że akceptują zasady i wartości uważane w Polsce za ważne. Wielu już zadaje pytania, czy akcja Deportacje+ będzie dofinansowywana - a jeśli tak, to czy będzie można sobie wybrać deportację do, np. Nowej Zelandii? Redakcja przyznaje, że byłaby szczerze zainteresowana...

Deportacje? Tylko za dopłatą!

Dlaczego gospodarka polska ma się coraz gorzej? Jarosław Kaczyński zna odpowiedź (i wyjątkowo nie jest to wina Tuska). Winni są przedsiębiorcy. Na złość rządowi nie chcą inwestować. PiS może liczyć tylko na przedsiębiorców związanych z obozem władzy, bo ci związani z opozycją nie chcą być częścią Dobrej Zmiany.

Przedsiębiorco związany z opozycją - nie znasz dnia ani godziny. Rząd wie, że wstrzymujesz inwestycje!

To chyba pierwsza taka sytuacja, w której winę za jakieś niepowodzenie rządów PiS nie ponosi 8 lat rządów PO. Drobni przedsiębiorcy? Na to byśmy nie wpadli!

Beata Szydło udzielała wywiadu w TVP, kiedy nagle nad jej głową pojawiła się tajemnicza ręka. Posmyrała po włosach, poprawiła niesforny kosmyk i zniknęła. Premier obdarzyła ja przelotnym spojrzeniem, ale nie przerwała swojej wypowiedzi.

Ta scena szybko doczekała się przeróbek. Kto ukrywa się pod Beatą Szydło? Niespodzianka!

via GIPHY

Tymczasem od kilku dni w Polsce istnieje nowa partia polityczna. Nie zauważyliście? To dziwne... Partia Europejskich Demokratów to zupełnie ''nowa'' jakość w polityce, którą będą gwarantować zupełnie ''nowe'' twarze. Wróżymy tej formacji niebywały sukces. Co może pójść nie tak?!

Cały świat od tygodnia gratuluje Donaldowi Trumpowi. Nic dziwnego - tej wygranej nikt się nie spodziewał. A jak to się stało, że w ogóle zdecydował się kandydować? Lech Wałęsa ma swoją teorię. Multimilioner zainspirował się historią prezydenta-elektryka z Polski i uznał, że skoro tam, na wschodzie Europy, człowiek bez kontaktów poruszył lud i wygrał, to czemu podobna sztuczka miałaby się nie udać w USA? A jak się jeszcze dosypie dolarów, to sukces gwarantowany.

Lech Wałęsa stał się w tym tygodniu głównym bohaterem memów - zaraz po rocznicy Dobrej Zmiany. I nie dziwimy się, te memy są naprawdę wyborne.

Skoro Lech Wałęsa mógł być inspiracją dla amerykańskiego miliardera, to czemu nie mógł zainspirować innych? Na przykład Boga?

Pamiętajcie - nie ma takiego wielkiego człowieka na świecie, który by się nie zainspirował Lechem Wałęsą.

Andrzej Duda nie ma szczęścia. Nie został zaproszony na rozmowy z Obamą podczas jego ostatniej podróży po Europie, na których będzie omawiana m.in. przyszłość Unii Europejskiej. Nie udało mu się też szybko złożyć Trumpowi gratulacji po wyborze na prezydenta USA. Był dopiero w czwartej dziesiątce rozmówców z prezydentem-elektem. Jak na przedstawiciela Bardzo Ważnego Kraju w Europie to nie jest zbyt wysoka pozycja.

Minister edukacji nie wycofuje się ze swoich zmian w szkolnictwie. Gimnazja znikną, nauczyciele się dostosują, rodzice i uczniowie jakoś przetrwają - wyboru wielkiego nie będzie. A na wszystkie pytania o reformę minister ma gotową odpowiedź: perfekcyjny uśmiech i ''Wszystko jest ustalone''.

PiS rządzi Polską niepodzielnie od roku. To był bardzo intensywny czas - oczywiście pod znakiem dobrej zmiany. Ten rok zdominowało 500+ i awantura o Trybunał Konstytucyjny. Ale to oczywiście nie wszystko - to zaledwie czubek góry lodowej. Z tej okazji przygotowaliśmy specjalną galerię ''wspominkową''. Przeżyjcie z nami cały ten rok jeszcze raz. Obiecujemy - będzie się działo!