Od 25 lat Super Express pojawia się w polskich kioskach. Zobaczcie, ile się zmieniło od tego czasu.
22-24 listopada 1991 - 22 listopada 2016
W 1991 r. poprzednik ''SE'', ''Express Wieczorny'', został sprzedany Fundacji Prasowej Solidarność, należącej do Porozumienia Centrum. 80 proc. pracowników przeniosło się wtedy do nowego pisma ''wybierając polityczną niezależność, obiektywne, rzetelne dziennikarstwo''.
Jak powiodła się realizacja tych ideałów? Sprawdzamy, porównując pierwsze strony gazety (z 1991 i 1992 roku) z najnowszymi numerami.
Oto okładka pierwszego numeru datowanego na 22-24 listopada 1991 r. Była czarno-biała. Dzisiaj tabloidy mienią się wszystkimi kolorami tęczy (z pewnym wskazaniem na jadowitą żółć i intensywną czerwień), wtedy redakcja dysponowała tylko dwoma kolorami. Czerwona była tylko winieta.
Zwróćcie też uwagę na reklamy. Dom handlowy Cezarego Wąsowskiego oferuje "cukier pakowany automatycznie" w cenie 5300 zł. I możliwość dowozu! To nas wzruszyło.
A dzisiaj?
Kolorowe nagłówki, a w nich: morderstwo i prezydent Andrzej Duda przepowiadający dziennikowi świetlaną przyszłość.
3 grudnia 1991 - 3 grudnia 2015
Kaszpirowski leczy i... zabija. Szok i... mistrzowskie użycie wielokropka. A także szczególik o zmianach w mózgu na zachętę. Ponownie reklamuje się pan Wąsowski. Cukier staniał. Teraz kosztuje 5200.
A 24 lata później? (Musieliśmy posiłkować się zeszłoroczną okładką - jeszcze nie umiemy podróżować w czasie)
Ubiegłoroczna grudniowa okładka była rozliczen8iem majątkowym polskich polityków.
15 kwietnia 1992 - 15 kwietnia 2016
W numerze z 15 kwietnia '92 widać ostrożność redaktorów - nie straszą atomem, tylko informują, że wszystko w porządku. Dzisiaj tytuł tego samego newsa brzmiałby zapewne: "Nowe wstrząsy nad Renem. ELEKTROWNIE ZAGROŻONE". I żółty znaczek skażenia radioaktywnego.
Jest też czarno-biała prognoza pogody. Ale pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają. Spójrzcie na zajawkę następnego numeru: "Czytaj jutro. Jezus na ekranie".
Tymczasem w 2016 roku główny nagłówek krzyczy, że para prezydencka nie korzysta z usług kucharza.
21 lipca 1992 - 21 lipca 2016
Wystarczyło tylko 25 lat i ''SE'' wstrzymał podwyżki dla władzy.
22 lipca 1992 - 22 lipca 2016
Wszystko się zmieniło. Żyjemy już w zupełnie innej rzeczywistości. Nie wierzycie? To porównajcie "W każdą środę, specjalnie dla Ciebie Giełda Wakacyjna" z ''Nie chcemy zakazu handlu w niedziele''
3 sierpnia 1992 - 3 sierpnia 2016
Wolimy tym razem nie komentować nagłówków, więc zwrócimy uwagę na konkursy. Marcpol rozczula: do wygrania był polonez caro ("Może być twój!") i wyjazd do Paryża. A wśród nagród pocieszenia: telewizor kolorowy. Drugi konkurs oszałamia liczbą zer. Główna nagroda to 10 000 000 zł. Czyli równowartość dzisiejszego tysiąca.
4 sierpnia 1992 - 4 sierpnia 2016
O numerze z 1992 r. napiszemy ostrożny i stonowany. A o numerze z 2011 r. napiszemy tak: kiedy Maryla Rodowicz ''robi uda dla Polski'', ''Kaczyński ocalił Kurskiego przed zamachem''.
Trudno uwierzyć, że już od ponad 25 lat ''Super Express'' czuwa i bez wytchnienia opisuje największe problemy zwykłych Polaków. Ostrzega nas przed wrogami z zewnątrz i naszymi własnymi małżonkami, dba o jakość naszego snu, a jego dziennikarze są wszędzie tam, gdzie przedstawiciele innych mediów baliby się udać. Tą wyjątkową galerią chcielibyśmy naszej ulubionej gazecie złożyć należny jej hołd.
To najsłynniejszy chyba nagłówek "SE", czyli legendarny kredens. Historia doczekała się kontynuacji, a nagłówek "Nie śpię, bo..." pojawił się na stronach tabloidu jeszcze wiele razy