Laguna Truk w Mikronezji to miejsce, gdzie znajdziecie największe na świecie cmentarzysko statków. Spoczywa tam pod wodą ponad 60 japońskich jednostek i około 200 samolotów. Leżą zatopione od 1944 roku. Dzisiaj ich wraki, choć mają ponurą historię, stanowią popularną atrakcję wśród płetwonurków. Dzięki uprzejmej zgodzie Adama Moriarty'ego, autora książki ''Underseas'', prezentujemy wybór zdjęć z tego niesamowitego miejsca.
Na zdjęciu: Czołg na pokładzie transportowca San Francisco Maru, zanurzony na głębokości około 50 metrów
Laguna Truk, inaczej zwana też Chuuk, leży na Pacyfiku, daleko na południe od Japonii. Wchodzi w skład Sfederowanych Stanów Mikronezji. W czasie II wojny światowej obszar ten znajdował się pod japońską okupacją. Mieściła się tam jedna z głównych baz Marynarki Wojennej Cesarstwa Japońskiego. Miało tam miejsce zdarzenie, które często nazywane jest japońskim Pearl Harbor.
Na zdjęciu: Rufa statku San Francisco Maru
W 1944 roku wojska USA przeprowadziły na lagunie Truk Operację Hailstone. Przez dwa dni i dwie noce trwały nieustanne i zmasowane ataki z powietrza, z pokładów okrętów wojennych oraz łodzi podwodnych. W wyniku amerykańskiego ataku baza w Truk przestała mieć znaczenie strategiczne dla Japonii, która straciła też przy okazji wielu żołnierzy oraz mnóstwo sprzętu. Zatopiono trzy krążowniki, cztery niszczyciele, kilka mniejszych okrętów i 32 statki transportowe. Do tego dochodzi około 250 zatopionych samolotów, które do dziś spoczywają pod wodą.
Na zdjęciu: Wnętrze statku Yamagiri Maru
Obecnie to miejsce jest bardzo popularne wśród płetwonurków. Nazywane największym podwodnym cmentarzyskiem statków, przyciąga turystów z całego świata. Jednym z zafascynowanych tym niezwykłym miejscem ludzi jest Adam Moriarty. Artysta wydał o lagunie album, który zatytułował ''Underseas''. Zgodził się pokazać nam kilka zdjęć ze swojej kolekcji. Zobaczcie z nami ten podwodny świat!
Na zdjęciu: Nurek wypływa z wraku Yamagiri Maru przez uszkodzone poszycie
To panoramiczny widok na morski samolot Kawanishi H8K1, nazywany przez Amerykanów ''Emily''. Alianci na japońskie jednostki używali własnych nazw kodowych. Najczęściej używano zdrobniałych imion żeńskich.
Bombowiec Mitsubishi G4M ''Betty'' znajduje się na głębokości 20 m.
Bombowiec Mitsubishi był naprawdę ogromny. Widać to dopiero na zdjęciu, na którym znajduje się również nurek.
Na pokładzie statku San Francisco Maru stoi działko i trzy czołgi. Żeby do nich dopłynąć, trzeba dotrzeć na głębokość 50 metrów.
Z bombowca Mitsubishi zostało już niewiele, ale dalej wygląda imponująco.
To dziób statku Fujikawa Maru. Nie przypomina wam odrobinę sceny z ''Titanica''? Transportowiec obrosły koralowce. Jest powszechnie uważany przez nurków za najpiękniejszy obiekt w Lagunie Truk.
Nurek, który dopłynie na głębokość 40 metrów, może zobaczyć z bliska, jak wygląda dziób statku Nippo Maru. Na pokładzie wciąż znajduje się jeden lekki japoński czołg.
To ładownia statku Unkai Maru, jednej z najstarszych jednostek zatopionych na dnie Laguny.
Tak po latach spędzonych na dnie wygląda samolot Kawanishi ''Emily''.
To wrak niszczyciela Fumizuki.
I ponownie samolot Kawanishi ''Emily''.
Nurek podpływa do wraku okrętu San Francisco Maru na głębokości 50 m.
Okręt Fujikawa Maru na swoim pokładzie transportował też japońskie myśliwce Mitsubishi A6M. Na zdjęciu widać jeden z nich - nazywany przez Aliantów ''Zeke'' lub ''Zero''.
Tak teraz wyglądają rozpadające się części maszyn na pokładzie Fujikawa Maru.
Fujikawa Maru spoczywa na dnie oceanu od lutego 1944 roku.