Maleńkie państwo San Escobar zostało powołane do życia przez ministra Waszczykowskiego zaledwie 24 godziny temu. Teraz z dumą prezentuje najpiękniejsze zakątki. Co wiemy o nowym sojuszniku Polski?
Stolicą San Escobar jest Santo Subito. To największe miasto w kraju. Położone jest malowniczo nad ciepłymi wodami Morza Karaibskiego. Przy jednym z głównych placów miejskich powstaje właśnie pomnik ministra Waszczykowskiego. Wszystko z powodu jego zasług - Polska jest JEDYNYM krajem na świecie, które uznaje San Escobar za niezależne i suwerenne państwo.
Jedna z najpiękniejszych plaż nosi poetycką nazwę ''Esperal'', od nazwy samej zatoki. Kąpiel w tych błękitnych wodach to największa przyjemność, jakiej można doznać.
Do San Escobar można dostać się drogą powietrzną. Niektóre linie lotnicze (np. eskobarska El Nino) oferują bezpośrednie połączenia z Santo Subito z Warszawy.
A to już malownicze Pan con Tomate, położone w regionie Pata Negra Nachos. Nazwa pochodzi od czerwonego koloru wzgórz, które przypominają chleb z pomidorami.
Dolina Norteno Banderas w regionie Huevos Divorciados (co zupełnie przypadkiem oznacza ''sadzone jaja''). Tropikalny klimat i duża wilgotność powietrza zaowocowały tutaj gęstym lasem deszczowym, bogatą fauną i florą.
Za obronę tych graniczących z Meksykiem terytoriów odpowiada oczywiście minister obrony - Jose Arcadio Morales.
Masyw górski Sierra Corleone w prowincji Tabasco. Pogoda sprzyja wyprawom w nieznane!
Stolica regionu de Niro nosi wdzięczną nazwę Al Pacino. Przy głównym placu stoi zabytkowy kościół Andy Garcia.
San Escobar to nie byle jakie państewko czy republika bananowa. Czy tego typu kraj dysponowałby własnym torem wyścigowym dla Formuły 1?
Leoncio Almeida był przez 9 lat ukochanym prezydentem San Escobar. To za jego rządów państwo uzyskało niepodległość od Hiszpanii (21 września 1980).
A tu prezydent Almeida z małżonką - piękną i kochaną przez naród Isaurą.
A to już najwyższe góry San Escobar - Hasta la Vista.