Ministerstwo Obrony Narodowej wpadło na doskonały strategicznie pomysł - w Radomiu ma powstać siedziba stoczni Marynarki Wojennej.
Wprawdzie ministerstwo tłumaczy, że w mieście powstanie TYLKO siedziba, ale internauci wiedzą swoje. Na Twitterze od razu pojawiły się złośliwe komentarze. Kogoś martwi, że to miasto nie ma dostępu do morza? Przecież stocznia położona w tak oczywistym, jak wybrzeże morskie miejscu, to jasny cel dla wroga.
Stocznia położona nad morzem to oczywisty cel dla wroga. Nareszcie ktoś to zrozumiał. Duma! #Radom
- Witold Głowacki (@WitoldGlowacki) 24 stycznia 2017
Idąc dalej tym tropem, do Radomia można by przenieść i inne przybytki, które są, zupełnie nie wiadomo czemu, rozsiane po całej Polsce. Skoro Radom będzie miał stocznię, wypadało by też dorzucić do kompletu molo.
Stocznia, molo - to trochę mało różnorodny zestaw. Dla urozmaicenia przydałaby się też skocznia narciarska. Wielka Krokiew fantastycznie wpisywałaby się w pejzaż miasta.
Gdyby przenieść do Radomia Kraków, rozwiązałby się też częściowo problem dostępu do morza. Spływ Wisłą ułatwiłby wodowanie na morskich wodach statków ze stoczni.
Tatry niewątpliwie mają wiele uroku. Mieszkańcom miasta na pewno miło by się na nie patrzyło, a w dodatku góry taktycznie odciągałyby uwagę od tych wszystkich morskich obiektów.
A gdyby tak Sejm też się przeniósł do Radomia? Posłowie mogliby z bliska śledzić prace w stoczni.
Figura Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata wyglądałby równie dumnie w nowym miejscu.
Pałac Kultury i Nauki z Warszawy też mógłby wyglądać tam całkiem swojsko.
A gdyby tak zmienić nazwę pierwiastka Rad na Radom?
Gdyby jednak molo, Tatry czy Sejm niedostatecznie odciągały uwagę od stoczni, zawsze można by próbować przysłonić miasto smogiem okalającym Kraków i Warszawę.
Naszym zdaniem miastu Radom nic nie brakuje w obecnym kształcie. A jesteśmy też przekonani, że mieszkańcy wcale nie byliby zachwyceni, że kolejka do restauracji z naleśnikami może być tak długa, jak ma to miejsce w przypadku warszawskiego ''Manekina''.
Może Wy macie jeszcze jakieś rady dla MON - jakie obiekty można by jeszcze przenieść?