''Betonowy Szyszko'', ''Szyszkodnik'' - minister środowiska doczekał się już kilku określeń. I żadne z nich nie jest pozytywne. Wszystko przez jego decyzje o łatwiejszym wycinaniu drzew. Teraz drzewa można ciąć bez pozwolenia i, jak widać, bez opamiętania:
Polska jest chyba jedynym krajem na świecie, któremu zagrażają szyszki.
Jak widać, polska gospodarka stawia nie tylko na węgiel, ale również na drewno.
#LexSzyszko, czyli zgoda na wycinkę drzew na prywatnym terenie bez starania się o pozwolenia, najprawdopodobniej w najbliższym czasie spowoduje zagładę znacznej części drzew w Warszawie. To już się zaczęło. Tak wyglądał przed i po weekendzie Urząd Dzielnicy Śródmieście w stolicy. Widzicie ''drobną'' różnicę?
Dzika wycinka to kolejny z pomysłów ministra ''środowiska'', który najpierw uznał, że Puszczy Białowieskiej zagraża kornik, a potem pozwolił na odstrzał żubrów.
Wszystko to oczywiście pod hasłem ''ochrona środowiska''.
Jak za kilka lat będzie wyglądała Polska? Do tej pory była uważana za zielony kraj, nasze miasta były najbardziej zielone w całej Europie. Jak widać, minister Szyszko zdecydował się to zmienić.
Szkoda tylko, że w nowoczesnej architekturze następuje powolny odwrót od betonowania każdej przestrzeni... Ale minister na pewno ma plan.
Poglądy ministra środowiska wyglądają na skamieniałe w XX wieku.