Jak co tydzień przygotowaliśmy specjalnie dla Was podsumowanie aktualnych wydarzeń na memach. A działo się naprawdę sporo!
Choć minęło już trochę czasu, echo wygranej Donalda Tuska dalej prześladuje PiS. Pojawiają się coraz to nowe pomysły na wytłumaczenie całej tej sytuacji. Jedni skupiają się na moralnym zwycięstwie nieugiętej premier, inni na tym, że procedury zostały złamane, a w ogóle to nie tak powinna działać demokracja, że większość może przegłosować mniejszość.
Nie można tez zapomnieć o głównym przeciwniku Donalda Tuska - Jacku Saryszu-Wolskim. Ciekawe, co on myśli o całym tym zamieszaniu.
W związku z zajściami w Brukseli szykują się pewne zmiany programowe z matematyki w polskich szkołach.
Najgorsze chyba w tym wszystkim dla prezesa musiało być to, że nawet nasz największy sojusznik - Węgry - poparły kandydaturę Donalda Tuska, a nie przedstawiciela ''polskiej sprawy''.
Żeby uniknąć podobnych sytuacji na przyszłość, należy podjąć pewne kroki dyscyplinarne i zapobiegawcze.
O porażce dyplomatycznej polskiego rządu mówiono na całym świecie.
Przez chwilę krążyły wieści, że polski rząd zacznie współpracę z Marie Le Pen nad demontażem Unii Europejskiej.
Niemniej szybko się okazało, że na razie nie ma takich planów w naszej polityce zagranicznej.
Za to w Polsce, mimo rozpoczętego okresu lęgowego ptaków, dalej trwają masowe wycinki drzew, które umożliwiły nowe zapisy wprowadzone przez ministra środowiska.
Radny Andrzej Grodecki ze Szczecina doszedł do wniosku, że biało-czerwone barwy są znieważane i należy temu zapobiec. Jak je znieważono? Pan radny uważa, że malowanie przejść dla pieszych jest stanowczo nieodpowiednim zabiegiem. Odwołał się na ustawę o godle, barwach i hymnie.
Zostaje pytanie, jakie kolory powinny widnieć na pasach, tak by były widoczne i bezpieczne. Jakieś pomysły?
Padła w tym tygodniu też wiadomość, że poseł Paweł Kukiz nabył mieszkanie w Warszawie w bardzo atrakcyjnej cenie. Zapłacił bowiem jedynie 25 tysięcy złotych.
Tymczasem Antoni Macierewicz dalej reformuje swoją armię. Wojsko opuszcza coraz więcej generałów - w tym tygodniu odszedł kolejny.
Prezydent skierował ustawę PiS o zgromadzeniach do Trybunału Konstytucyjnego. Zajęła się nią już nowa prezes TK - Julia Przyłębska, powołana na to stanowisko przez Andrzeja Dudę. Zaskoczenia nie było. TK orzekł, że oprotestowana przez prawników, opozycję, Rzecznika Praw Obywatelskich i organizacje pozarządowe ustawa JEST zgodna z konstytucją.
Czy rząd opublikuje TO orzeczenie? Gdyby wydał je prezes Rzepliński, może Beata Kempa znów mogłaby je zablokować. Ale teraz... cóż stoi na przeszkodzie, skoro to ''NASZ'' Trybunał.
Orzeczenia Trybunału są ostateczne i nic już z nimi nie można zrobić po ich wydaniu. Na szczęście Trybunał nie będzie już przeszkadzał rządowi w przeprowadzaniu Dobrej Zmiany.
Dlaczego w ogóle prezydent skierował ustawę PiS do Trybunału Konstytucyjnego? Ponieważ wcześniej mu się to nie zdarzało. No i wiadomo było od razu, jakie orzeczenie wyda Trybunał.
Czy tak wygląda koniec Bartłomieja Misiewicza? Sam Jarosław Kaczyński zabrał głos w sprawie najbardziej znanego rzecznika prasowego w polskim rządzie. Moje stanowisko jest całkowicie jednoznaczne: on powinien zniknąć ze sceny publicznej - mówił Kaczyński w rozmowie z Onet.pl. Co na to Antoni Macierewicz? Już nie raz wybronił swojego ulubionego pracownika. Czy tym razem zdoła go uratować?
Bartłomiejowi Misiewiczowi pozostaje praca incognito - w podziemiu, pod przykrywką.
Pan prezydent nie pojechał na szczyt w Brukseli, bo zrobiła to premier Beata Szydło. Może było mu z tego powodu przykro?
Ktoś znalazł też zgrabną metaforę łączącą wybory ''prezydenta Europy'' i szczyt w Brukseli z polskim prezydentem i jego narciarską pasją.
Co poza sprawą Trybunału słychać u pana prezydenta? Uwadze internautów nie uszedł fakt, że jest on wielkim fanem narciarstwa, a sezon na ten sport właśnie się kończy.