W tym miesiącu dużo się wydarzyło, nie tylko w Polsce. Przygotowaliśmy dla Was podsumowanie tego intensywnego czasu na najlepszych memach.
Marzec zaczął się od ważnego wydarzenia. Końca dobiegała pierwsza kadencja Donalda Tuska jako przewodniczącego RE. A PiS nigdy nie ukrywał, że Tusk nie jest ich ulubionym kandydatem na jedno z najważniejszych stanowisk w Unii. Na kilka dni przed wyborami na przewodniczącego RE Jarosław Kaczyński sprecyzował swoje plany i powiedział wprost, że Polska Tuska nie poprze. Zamiast niego kandydatem był Jacek Saryusz-Wolski - były członek Platformy Obywatelskiej.
Dlaczego PiS nie chciał poprzeć kandydatury Donalda Tuska?
Nie do końca jesteśmy pewni, dlaczego Jarosław Kaczyński chciałby, żeby były premier wrócił do kraju... Kiedy wyjechał do Brukseli, część Polski bardzo się ucieszyła.
A co na to zwycięstwo kontrkandydat?
Donald Tusk mimo braku poparcia polskiego rządu został jednak wybrany na szefa Rady Europejskiej. Będzie to jego druga kadencja na tym stanowisku. Europejskie media otwarcie pisały o ''dyplomatycznym samobójstwie'' Polski. Trudno się dziwić. Ale spokojnie, nasi włodarze znaleźli i na to wytłumaczenie...
Dobre wytłumaczenie zawsze się znajdzie.
Wszystkim się nam tylko wydawało, że Jarosław Kaczyński nie chce, żeby Donald Tusk wygrał. To była część jego genialnego planu.
I znowu ''Wiadomości'' prześcignęły rzesze internautów. Dostarczyły w swoim wydaniu doskonałego mema. Taki napis NAPRAWDĘ pokazał się telewidzom.
Ale w sumie to nie do końca jesteśmy pewni, dlaczego Donald Tusk jako przewodniczący RE to zły wybór. Skoro raz ta funkcja nic nie znaczy, a raz wszystkie problemy UE są znowu ''winą Tuska'', czemu polskiemu rządowi tak tam przeszkadza? Ale jedno jest pewne - znowu nas ktoś wszystkich zdradził!
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała w tym roku ponad 105 MILIONÓW (!!) złotych. To rekord rekordów, zwłaszcza przy nieprzychylnym podejściu rządu do zbiórki na dzieci i osoby starsze. PiS ma z WOŚP spory problem, ale na szczęście jest to problem tylko dwa razy w roku - podczas samego finału i przy ogłoszeniu wyników, które miało miejsce właśnie w marcu.
Niektórzy też mają wrażenie, że ''Wiadomościom'' trzeba pomagać w dostarczaniu wiadomości, bo o rekordzie WOŚP nie pojawiła się żadna wzmianka w wieczornym wydaniu.
Trzeba przyznać, że PiS walnie przyczynił się do zawrotnego wyniku Wielkiej Orkiestry.
W marcu też grupa posłów PiS wystąpiła do TK z wnioskiem o zbadanie przepisów, na podstawie których powołano pierwszą prezes Sądu Najwyższego. Zdaniem ekspertów, Trybunał nie może jednak kwestionować samego faktu jej wyboru. Posłowie chcą, żeby Trybunał Konstytucyjny zbadał zgodności przepisów, na podstawie których powołano prof. Małgorzatę Gersdorf. Powód? Ich zdaniem ''istnieją poważne wątpliwości co do ich zgodności z konstytucją''. Chodzi m.in. o zarzuty co do procedury wyboru pierwszej prezes SN oraz zakresu przedstawiania kandydata na prezesa. Idąc dalej tym tropem, jest jeszcze kilka procedur i wyborów, których prawomocność można by zbadać.
Pecha miał też minister Szyszko.
W związku z ustawą o wycince drzew zaczęło też w marcu krążyć zdjęcie wiewiórki leżącej w nadciętym konarze drzewa, w którym była jej dziupla. Ludzie uznali, że to doskonały symbol ostatnich wydarzeń i efektów Lex Szyszko. Z resztą, w tym miesiącu tez opozycja wystąpiła o votum nieufności wobec ministra środowiska.
Czy tak wygląda koniec Bartłomieja Misiewicza? Sam Jarosław Kaczyński zabrał głos w sprawie najbardziej znanego rzecznika prasowego w polskim rządzie.
Moje stanowisko jest całkowicie jednoznaczne: on powinien zniknąć ze sceny publicznej - mówił Kaczyński w rozmowie z Onet.pl.
Jeśli jednak nie uda się zostać prezesem PiS, Bartłomiejowi Misiewiczowi pozostaje praca incognito - z podziemia, pod przykrywką.
To przykre, tym bardziej, że pan Misiewicz obchodził 27 marca 2017 roku 27. urodziny.
Przez chwilę krążyły wieści, że polski rząd zacznie współpracę z Marie Le Pen nad demontażem Unii Europejskiej.
Prezydent skierował ustawę PiS o zgromadzeniach do Trybunału Konstytucyjnego. Zajęła się nią już nowa prezes TK - Julia Przyłębska, powołana na to stanowisko przez Andrzeja Dudę. Zaskoczenia nie było. TK orzekł, że oprotestowana przez prawników, opozycję, Rzecznika Praw Obywatelskich i organizacje pozarządowe ustawa JEST zgodna z konstytucją. Czy rząd opublikuje TO orzeczenie? Gdyby wydał je prezes Rzepliński, może Beata Kempa znów mogłaby je zablokować. Ale teraz... cóż stoi na przeszkodzie, skoro to ''NASZ'' Trybunał.
Orzeczenia Trybunału są ostateczne i nic już z nimi nie można zrobić po ich wydaniu. Na szczęście Trybunał nie będzie już przeszkadzał rządowi w przeprowadzaniu Dobrej Zmiany.
Robert Makłowicz dostał wypowiedzenie i chwilowo nie zobaczycie go już w telewizji - a już na pewno nie w TVP. Od wielu lat prowadził tam programy kulinarne, gotował w najróżniejszych zakątkach świata i chyba nie ma w Polsce człowieka, który nie obejrzałby chociaż jednego odcinka z Makłowiczem w roli głównej. Kiedy jednak TVP wykorzystała fragment jego wypowiedzi do promowania telewizji Kurskiego, Robert Makłowicz zaprotestował. A za protest dostał wypowiedzenie.
Czegoś takiego w ''dobrej zmianie'' jeszcze nie było! Prezydent RP Andrzej Duda z troską przyjrzał się działalności MON i oczekuje teraz od ministra pewnych wyjaśnień. Tego chyba nikt się po nim nie spodziewał.
- Prezydent, jako zwierzchnik sił zbrojnych, wyraził w swoich pismach do ministra Antoniego Macierewicza zaniepokojenie brakiem obsady ataszatów wojskowych w ważnych państwach sojuszniczych. Według prezydenta te wakaty należy wypełnić jak najszybciej. Pan prezydent poprosił także o pełną informację na temat tempa prac nad utworzeniem Dowództwa Wielonarodowej Dywizji w Elblągu - powiedział Polskiej Agencji Prasowej Marek Magierowski.
Jarosław Kaczyński pojechał w marcu do Wielkiej Brytanii. Jego rozmowy z premier Theresą May określono jako ''sukces'', choć nie do końca wiadomo, co udało się ustalić i o czym w ogóle rozmawiano.
Pod koniec miesiąca stało się też coś niepokojącego w sondażach. Teoretycznie PiS dalej w nich prowadzi, ale... za nim plasuje się Platforma. I jest to naprawdę bardzo niewielka przewaga - zaledwie dwóch do czterech punktów procentowych. Tak nie było już dawno.
Limuzyna, którą jechał wiceszef MON Bartosz Kownacki, miała 29 marca stłuczkę z SUV-em volvo w Warszawie. Trudno w to uwierzyć, ale to już 3. raz w tym roku, kiedy rządowy samochód brał udział w wypadku drogowym. Nic dziwnego, że ludzie zaczęli komentować. Znowu pojawiły się memy...