"Chcę tylko, żeby mój synek wrócił". Historia tego zdjęcia złamie Wam serce

Emma Fairbairn czekała z niecierpliwością na najpiękniejszy dzień w swoim życiu - urodziny synka. Niestety w 6. miesiącu ciąży miała wypadek samochodowy. Jej macierzyństwo trwało zaledwie chwilę. Kliknij "ZOBACZ ZDJĘCIA" i przygotuj się na historię, która wzrusza do łez.

"Chcę tylko, żeby mój synek wrócił". Te zdjęcia złamią Wam serce

Do wypadku doszło pod koniec maja w Walii. Emma, będąca w 6. miesiącu ciąży, od razu została przewieziona do szpitala. Dziecko było w ciężkim stanie. Jak podaje huffingtonpost.co.uk, Emma do końca wierzyła, że uda się je uratować. Ale położna w trakcie badania nie mogła wyczuć bicia serca dziecka. To zwiastowało najgorszy scenariusz.

"Chcę tylko, żeby mój synek wrócił". Te zdjęcia złamią Wam serce

Świat Emmy zatrzymał się. Wydarzyło się to, czego boi się każda matka - musiała urodzić martwe dziecko. Flynn Fairbairn przyszedł na świat 28 maja po godz. 23:00. Ważył nieco ponad pół kilograma.


"Chcę tylko, żeby mój synek wrócił". Te zdjęcia złamią Wam serce

Po porodzie przyszedł czas na łzy i pożegnanie z synkiem.

"Chcę tylko, żeby mój synek wrócił". Te zdjęcia złamią Wam serce

"Tak bardzo mi przykro, że ucierpiałeś w tym wypadku" - napisała pod jednym z postów na Facebooku pogrążona w żałobie mama.

Więcej o: