Zdjęcia z albumu pana Wolfganga Wiggersa zrobione zostały około 1920 roku. Wszystkie wykonano w Rohatynie i Kuniuszkach (dzisiejsze Koniuszki w rejonie rohatyńskim) a także w ich okolicach. Tereny te należą dziś do Ukrainy.
Większość fotografii jest ręcznie podpisana. Zapiski są w języku niemieckim i znajdują się na rewersach zdjęć. Wszystkie zdjęcia publikujemy dzięki uprzejmości pana Wolfganga Wiggersa, który od lat je kolekcjonuje.
Fotografia opatrzona podpisem: "Polska rodzina chłopska podczas jedzenia chleba"
Galicja jest nazwą potoczną regionu Rzeczypospolitej pod zaborem austriackim. Tereny, na których wykonano zdjęcia, należały do Galicji Wschodniej. Od 1918 roku powoli zaczęto odchodzić od tej nazwy. Rejony te zaczęto nazywać Małopolską Wschodnią. Ukraińcy posługiwali się natomiast terminem Ukraina Zachodnia.
Wsie należące do Galicji Wschodniej zamieszkiwała głownie ludność ukraińska, w miastach przeważali Polacy oraz Żydzi.
Przedstawione zdjęcie zostało zrobione we wsi Kuniuszki. Dzisiaj wieś ta widnieje na mapach pod nazwą Koniuszki. To, że fotografia została zrobiona właśnie tam, potwierdza ręczny dopisek zamieszczony na jej odwrocie. Dowiadujemy się też z niego, że zdjęcie przedstawia miejscową ludność uczestniczącą w procesji.
Fotografia opatrzona podpisem: "Procesja w przedniej części kościoła w Kuniuszkach"
Termin "Galicja" ma dwie definicje. Jedna dotyczy ziem dawnej Rzeczpospolitej pod zaborem austriackim. Druga krainy historycznej leżącej w północno-zachodniej Hiszpanii. Terminy te są często mylone.
Fotografia opatrzona podpisem: "Rusini w odświętnych strojach"
Ziemie zaboru austriackiego, które przed zaborami należały do Rzeczpospolitej wróciły do państwa polskiego po I wojnie światowej. Był to region słabo rozwinięty przemysłowo. Wynikało to z faktu, że większość tamtejszej ludności zamieszkiwało wsie - zajmowano się więc rolnictwem.
Fotografia nie jest podpisana. Wolfgang Wiggers zaznacza jednak, że jej autorem może być ktoś o nazwisku Hoetz.
Fotografia została opatrzona odręcznym podpisem "Rusini". Termin ten stosowany był początkowo jako określenie mieszkańców Rusi. Jednak w języku polskim i rosyjskim najczęściej odnosił się do Ukraińców.
Wolfgang Wiggers opatrzył zdjęcie własnym komentarzem. Zaznacza, że mogło zostać wykonane przed 1920 rokiem. Warto zwrócić uwagę na tło zdjęcia - mężczyzn otaczają jedynie pola. Galicja była regionem rolniczym. Większość rodzin, zamieszkujących tamte tereny, utrzymywała się z uprawy roli i i hodowli zwierząt.
Na pierwszym planie zdjęcia widać prawie ukończony dom. Jego druga połowa nie ma wciąż dachu, widoczna jest więc jego drewniana konstrukcja. Dopiero później dostrzegamy dwoje małych dzieci, a pod domem prawdopodobnie matkę z niemowlęciem. Siedzące na dachu bociany nadają fotografii polskiego charakteru.
Fotografia przedstawia kobiety, które na brzegu rzeki robią pranie. Młodsze dziewczynki obserwują z brzegu swoje pracujące matki oraz babki. Autor zdjęcia nie jest znany.
Fotograf, który zrobił zdjęcie nie jest podpisany. Wolfgang Wiggers zaznaczył, że powstało ono w 1920 w okolicach Rohatyna i Kuniuszek. Zdjęcie przedstawia gospodarstwo tamtych czasów.
Bohaterką zdjęcia jest młoda Rusinka. Z podpisu fotografii możemy wnioskować, że fotograf, który zrobił jej zdjęcie, zwrócił uwagę na nią dzięki jej nieprzeciętnej urodzie.
Fotografia opatrzona podpisem: "Rusinka w swoim płaszczu. Lubię jej melancholijny wyraz twarzy. Ma w sobie coś majestatycznego".
Kolejna z fotografii, która przedstawia młodą kobietę.
Fotografia opatrzona podpisem: "Najpiękniejsza polska kobieta w Galicji".
Na zdjęciu młoda dziewczyna, która karmi niemowlę. Fotograf nie jest znany, a zdjęcie nie jest podpisane. Wolfgang Wiggers nadał mu tytuł "Młoda matka".
Wolfgang Wiggers nadał temu zdjęciu tytuł "Rodzina". Zdjęcie zostało zrobione na terenach zachodniej Ukrainy, które wtedy należały do Polski.
Historyczne zdjęcia mają w sobie coś magicznego. Koniecznie obejrzyjcie nasz wybór fotografii w kolorze sprzed ponad 100 lat - prosto z Imperium Rosyjskiego. Zachwycą was!
Siergiej Prokudin-Gorski na początku XX wieku przejechał koleją niemalże całą carską Rosję. Był pionierem kolorowej fotografii - skonstruował własny aparat, który umożliwił mu w czasach czarno-białych zdjęć pokazać coś zupełnie nowego. Każde zdjęcie składa się z trzech: czerwonej, niebieskiej i zielonej, które nałożone razem dają pełną paletę barw. Dzięki temu możemy podziwiać jak ponad 100 lat temu wyglądał świat w kolorze.
Trzy pokolenia, Kałganow z synem i wnuczką, 1910 rok. Prokudin-Gorski sportretował mieszkańców Złatoust - syn i wnuczka Kałganowa byli zatrudnieni w lokalnej fabryce broni. Dziadek Kałganow ubrany jest w tradycyjny dla regionu strój, jednak młodsze pokolenia były już mniej konserwatywne. Zarówno syn jak i wnuczka ubrani i uczesani są w stylu zachodnim