W tym wydrążonym w skale mieście kręcono ''Gwiezdne Wojny''. Teraz znajduje się tam podziemny hotel

Turyści przyjeżdżający do Matmata mają niebywałą okazję do zamieszkania w jednym z kamiennych domów. Stworzono w nich hotele, z których największy, Sidi Driss, składa się z pięciu połączonych ze sobą podziemnymi tunelami mieszkań.

W Siri Driss nakręcono kilka ważnych scen z ''Gwiezdnych Wojen'' i do dziś znaleźć można tam znaleźć pozostałości planu filmowego.

fot. Recuerdos de Pandora | Flickr | CC BY-SA 2.0 |

Matera bardzo długo była jednym z najbiedniejszych miejsc we Włoszech. Ludzie nie mieli tu prądu ani bieżącej wody jeszcze pod koniec XX wieku. W latach 50. zaczęto przesiedlać ich z kamiennych domów do nowych mieszkań właśnie ze względu na tragiczne warunki i biedę.

Mimo wielu niedogodności, mieszkańcy wcale nie chcieli opuszczać swoich dotychczasowych domów, a gdy ich do tego zmuszono, walczyli o powrót. W 1986 roku pozwolono im wrócić do starej części miasta. Aby to zrobić, musieli zobowiązać się do odrestaurowania zajmowanych mieszkań, a robili to chętnie, bo państwo wspomagało ich w tym finansowo. Wybawieniem dla miasta był rok 1993 gdy Sassi wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Miejsce stało się sławne i zaczęli ściągać do niego turyści, napędzając tym samym miejscową gospodarkę.

Petra to znajdujące się w południowo-zachodniej części Jordani ruiny kamiennego miasta. Ukryte są wśród skał, a dotrzeć można do nich tylko jedną wąską drogą, którą jest wąwóz As-Sik.

Petra słynie z wybudowanych w skałach świątyń, pałaców i wielkich grobowców. Od innych wykutych w skałach miast odróżnia ją architektura. Tu starły się bowiem ze sobą wpływy wielu kultur. Przybyli do miasta Nabatejczycy byli do tej pory ludem koczowniczym, nie mieli więc żadnych tradycji budowniczych. W swoim mieście połączyli więc różne szkoły wypracowując w ten sposób własny, niepowtarzalny styl architektoniczny.

Petra bardzo mocno zaznaczyła się we współczesnej kulturze. To tu, w wykutej w skale budowli Al.-Chazna kręcono sceny filmu ''Indiana Jones i ostatnia krucjata'', a Agata Christie stworzyła tło do powieści ''Rendez-vous ze śmiercią''.

Kandovan to jedno z nielicznych wykutych w skale miast, w których do dziś mieszkają ludzie. Położone jest w północno-zachodnim Iranie, w usłanej niewielkimi, spiczastymi górkami wulkanicznymi krainie. To właśnie w tych stożkowatych skałach zaczęto drążyć domy, a najstarsze z nich liczą sobie nawet 700 lat. 

Domy, które do dziś podziwiać możemy w Kandowan składają się zwykle z dwóch do czterech kondygnacji. Na dole znajdują się pomieszczenia dla zwierząt, na górze - mieszkania ludzi i spiżarnie. Domy wyposażone są w niewielkie okienka, strome schody i często w zawieszone nad ziemią balkony.

W tym malowniczym miasteczku mieszka dziś zaledwie kilkaset osób, jednak co roku odwiedza je około 300 000 turystów. Z myślą o nich w 2007 roku powstał tu wydrążony w skałach, pięciogwiazdkowy hotel.

Bamian to położone w środkowym Afganistanie miasto, które słynie z wydrążonych w skale ogromnych posągów Buddy. Te monumentalne pomniki stworzone zostały w VI wieku i niestety już nie istnieją. W marcu 2001 roku zostały zniszczone przez rządzących w Afganistanie talibów. Swoje działania tłumaczyli panującym w islamie zakazem sztuki figuralnej oraz zakazem wyznawania innych religii i oddawania czci obcym bóstwom.

U stóp każdego z posągów znajdowało się wejście do wydrążonych w skale, licznych korytarzy. Wewnątrz znaleźć można było również schody prowadzące na szczyt głów posągów. Dodać należy, że najwyższy z nich mierzył aż 53 metry i był największym na świecie wyobrażeniem Buddy.     

Ortahisar to mała miejscowość w Turcji, której główną atrakcją jest ''Środkowa Twierdza''. To wysoka na 90 metrów, podziurawiona skała, która od wieków wykorzystywana była jako twierdza. Służyła celom obronnym ale też mieszkalnym - w jej wnętrzu wydrążono całe miasta z połączonymi ze sobą kamiennymi korytarzami domami i świątyniami.

Dla turystów ''Twierdza'' czy też ''Zamek Ortahisar'' otwarta jest od 2013 roku. Oczywiście dostępna była już dużo wcześniej, jednak od 2004 roku przez kilka lat trwały na niej intensywne prace renowacyjne. Skała uległa bowiem częściowej erozji i groziła zawaleniem. Na szczęście dziś ponownie można ją zwiedzać.

Trzeba się jednak do tego dobrze przygotować. Strome wejście na szczyt wymaga nie lada kondycji i odpowiedniego sprzętu. Ciężka wspinaczka zostanie jednak sowicie wynagrodzona. Z wierzchołka podziwiać można malownicze widoki, a już sama skała jest przecież nie lada atrakcją.  

Uchisar to nieco bardziej znana siostra Ortahisar. Nazwa zarezerwowana jest zarówno dla całego miasteczka, jak i znajdującej się w nim skały. Ta z kolei wydrążona jest licznymi korytarzami.

Utachisar, czyli 'Trzecia Twierdza' była jednym z trzech punktów obronnych Kapadocji w czasach bizantyjskich.

Najwyższa skała w Uchisar, czyli ''Trzecia Twierdza'', sięga 60 metrów wysokości. W jej wnętrzu znajduje się stara pieczara, do której prowadzą trzy korytarze. Górę można okrążyć bądź wspiąć się na jej szczyt stromymi schodami.

Jednak Uchisar to nie tylko twierdza. Znajdziemy tu dziesiątki małych skał, w których drążono domy. Co ciekawe, niektóre z nich do dziś są zamieszkiwane.

Kraj Dongów to położony w środkowym Mali obszar, który od 1989 roku wpisany jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Około 1500 roku naszej ery pojawili się w tym miejscu Dongowie. Uznali tutejsze urwisko za idealne miejsce do zamieszkania - stawiane pod nim gliniane domki ochraniało przed atakami innych plemion.

Dogonowie do dziś zamieszkują Mali, w tym położony wzdłuż uskoku Bandiagara Kraj Dogonów. W połowie lat 90. XX wieku było ich około 462 tysięcy osób.

Ciekawostką może być wyznawana przez Dogonów religia. Wierzą bowiem oni w bóstwo Nommo, czyli syna stwórcy świata, Amma. Nommo, aby oczyścić ludzi z grzechu, rozerwał się na sześćdziesiąt części, po czym po kilku dniach zmartwychwstał. Niestety nie odzyskał wszystkich kawałków swojego ciała. Nie wróciło do niego zjedzone przez rybę prącie.

Położony około 90 kilometrów od Pekinu, Guyaju, nazywany jest największym chińskim labiryntem. Miejsce to jest o tyle ciekawe, że w całości wykuto je w skale.

To wielkie, skalne miasto powstało na urwistych klifach. Znaleźć możemy w nim wiele ''mieszkań'', które liczą sobie w sumie ponad 100 grot - pokoi. W ich wnętrzach znajdują się kamienne kominy i meble, w tym specjalne łóżka, które można było podgrzewać od dołu w zimne dni.