Kiedy w maju 2011 roku król Bhutanu Jigme Khesar Namgyel Wangchuck ogłosił, że pragnie poślubić młodziutką Jetsun Pema, dziewczyna miała zaledwie 21 lat. Pół roku później, 13 października odbyła się uroczystość zaślubin, w trakcie której kobieta została koronowana na królową państwa. Dziś jest najmłodszą panującą monarchinią na świecie.
Jetsun jest nie tylko piękna, ale też wykształcona. Biegle włada trzema językami, w tym angielskim i hindi. Zanim poślubiła króla Bhutanu, studiowała stosunki międzynarodowe, psychologię i historię sztuki w londyńskim Regent College.
Dopiero gdy ukończyła studia, wróciła do Bhutanu, po czym ogłoszono jej zaręczyny z królem.
Jetsun urodziła się Thimphu - stolicy Bhutanu w 1990 roku. Jej ojciec pochodzi z rodziny polityków, zaś matka z jednej z najstarszych i najbardziej szanowanych rodzin w kraju. Co ciekawe, Jetsun w swoim drzewie genealogicznym ma także członków rodziny królewskiej i jest daleką krewną króla.
Nieco ponad cztery lata po ślubie, w lutym 2015 roku, na świat przyszedł syn pary królewskiej Jigme Namgyel Wangchuck. Wedle tradycji, chłopiec zaraz po narodzinach ''przedstawiony'' został swojemu dziadkowi i mianowany na następcę tronu Bhutanu.
W czasie rządów obecnego króla Jigme Khesar Namgyel Wangchuck, czyli małżonka Jetsun, w Bhutanie nastąpiły bardzo ważne zmiany. Młody król zatwierdził nową konstytucję i wprowadził pierwsze w historii kraju wybory parlamentarne.
Dzień, w którym mianowano go na króla nie był przypadkowy. Koronację odkładano przez dwa lata, aż nastąpił najlepszy dla tej rangi wydarzenia układ gwiazd. O tym, kiedy młody Jigme obejmie tron, zadecydowało trzech wybitnych astrologów.
Bhutan to sąsiadujące z Chinami i Indiami państwo w Himalajach. Jego oficjalna nazwa ''Druk Jul'' oznacza Królestwo Smoka.
Na Instagramie znaleźć można profil her_majesty_queen_of_bhutan, na którym zamieszczane są bajkowe zdjęcia królowej i jej rodziny.