Co robi Jarosław Gowin, kiedy inni patrzą? Stara się choć na chwilę zniknąć im z oczu. Zwłaszcza, jeśli w dłoni trzyma telefon i zdecydowanie nie chce, by usłyszano, o czym rozmawia. Tym bardziej, że jest w Sejmie, a tam trwają obrady. I choć normą jest raczej, że swoje rozmowy staramy się zachować dla siebie, to trzeba przyznać, że moment, w którym Jarosława Gowina przyłapał poseł PO Cezary Tomczyk, wygląda kuriozalnie.
Aby uniknąć wyczulonych uszu i wścibskich oczu innych polityków z ław sejmowych, Jarosław Gowin zaczął wędrować po sali. Zawędrował w miejsce dość odosobnione. Wiadomo, że najlepszą kryjówką od dzieciństwa są kotary i firanki. Jak widać, flaga też jest niezła.
Co robi Minister Gowin?... Na pewno miał dobry powód, żeby się schować. pic.twitter.com/swcsg0iFKx
- Cezary Tomczyk (@CTomczyk) 10 stycznia 2018
Bądźmy jednak sprawiedliwi. To tylko malutki ułamek całej rozmowy Jarosława Gowina, ale wygląda naprawdę komicznie. Jakby w czasie zabawy w chowanego nie mógł znaleźć dobrej kryjówki i w ostatniej chwili skrył się za zasłoną. Nieważne, że nogi wystają - może go nie zauważą...
Spacer Jarosława Gowina był śmieszny. Ale okazuje się, że wśród polityków w ogóle panują bardzo ciekawe zwyczaje, jeśli chodzi o przeprowadzanie rozmów telefonicznych. Na przykład ta dziwna przypadłość zasłaniania sobie ust w czasie rozmowy. Czemu to ma służyć?
Fot. Slawomir Kaminski | Agencja Gazeta
Jest jeszcze Antoni Macierewicz, który swój telefon zawsze trzyma przy sobie. Blisko. Tak, żeby nikt nie usłyszał, co też do niego mówi - nie wyłączając rozmówcy.
Ale używa go nie tylko do rozmów. Dużo na przykład fotografuje:
SŁAWOMIR KAMIŃSKI
Czy to w sejmowych ławach, czy w plenerze...
telefon Pana min. @Macierewicz_A
- grzegorz dabrowski (@gd7171) 9 lipca 2016
fot.: ppor Robert Suchy/ CO MON pic.twitter.com/awwekAkhlL
A jeśli przyjrzeć się obudowie telefonu, potwierdza się to, o czym i tak przecież wszyscy doskonale wiemy. Antoni Macierewicz to prawdziwy patriota.
Jest też pamiętna rozmowa byłej już premier Beaty Szydło z premier Theresą May. Pracownicy kancelarii tak się spieszyli z oznajmieniem tego światu, że podzielili się zdjęciem. Niestety, pani szydło raczej dużo przez telefon nie usłyszała. Trudno bowiem przez niego rozmawiać, kiedy nie jest włączony.
A to juz jest prawdziwa sztuka - rozmawiać z premier Wielkiej Brytanii przez wyłączony telefon ;) pic.twitter.com/8TjpmuysJZ
- Darek Ćwiklak (@macdac) 29 marca 2017
To standardowe zdjęcie każdego premiera. Takie samo ma również Ewa Kopacz:
Fot. M. Śmiarowski / KPRM
Ogólnie wydaje się, że polityków nie ominął technologiczny postęp i telefony są nieodłącznym elementem ich życia. Bo co właściwie mieliby robić w czasie nudnych obrad Sejmu?
Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta
Tym bardziej, że to, co przez telefon można zobaczyć, czasem daje wiele radości:
Fot. Sławomir Kamiński | Agencja Gazeta
Pamiętacie tego pana? O Januszu Palikocie dziś jest cicho, ale kiedy robiono to zdjęcie, brylował w Sejmie.
I jeszcze mała wisienka na torcie. Kojarzycie słynnego "Agenta Tomka"? Najbardziej znany funkcjonariusz CBA i były poseł rozmawia przez telefon dokładnie tak samo, jak większość polityków. Może to od niego podpatrzyli ten sposób?
Ale są też tacy politycy, którzy nie przejmują się zdaniem innych. Spójrzcie tylko tutaj:
Fot. Alex Brandon / AP Photo