Przyszła do sklepu złożyć reklamację. Przyniosła ze sobą wyschniętą choinkę

Klientka jednego ze sklepów w Los Angeles postanowiła zareklamować obumarłą choinkę. Za wyschnięte drzewko zażądała zwrotu pieniędzy.
Przyszła zareklamować wyschniętą choinkę | Przyszła zareklamować wyschniętą choinkę | Fot. Dave Smiley | Facebook | Printscreen

Czwartego stycznia do jednego ze sklepów sieci Costco w Los Angeles zgłosiła się niezadowolona klientka. Kobieta postanowiła zareklamować zakupiony wcześniej towar, którym okazała się sporych rozmiarów naturalna choinka. 

Sprzedawcy musieli być mocno skonsternowani, gdy kobieta podała im powód swojej wizyty. Z nonszalancją oznajmiła, że drzewko umarło, więc chce je zareklamować i żąda zwrotu wydanych na nie pieniędzy. 

Skonsternowani byli również inni klienci. Jeden z nich, Scott Bentley, postanowił zrobić zdjęcie kobiecie i opisać sytuację na swoim Facebooku. Wspomniał między innymi, że kobieta była podobno naprawdę zdenerwowana. Nie potrafiła zrozumieć, jak to możliwe, że choinka uschła zaledwie po kilku tygodniach w jej domu.

- Gdybym tego nie zobaczył, w życiu nie uwierzyłbym, że ktoś może tak bardzo nie mieć sumienia i moralności - pisał Scott Bentley.  

- Przez chwilę pomyślałem, że może bardzo potrzebuje tych pieniędzy. Kiedy okazało się, że nie, straciła resztki mojego szacunku - dodał zniesmaczony Bentley. 

Zachowanie kobiety oburzyło też internautów, którzy komentowali całą sytuację. 

''Zero wstydu'' czy ''Jak nisko można upaść'' to tylko pojedyncze, delikatniejsze reakcje użytkowników Facebooka. 

Ale to nie wszystko. Cwana klientka odzyskała swoje pieniądze! 

Może to wszystko jest idealnym rozwiązaniem na kłopoty, z jakimi tuż przed świętami mierzyli się mieszkańcy Rzymu. Tam świąteczne drzewko uschło jeszcze szybciej i nie doczekało nawet wigilii. Może włodarze Rzymu powinni złożyć reklamację?