Ten bieszczadzki lisek to niezwykle ciekawskie stworzenie. Koniecznie chciał sprawdzić, co jest w środku żółtego golfa

W okolicach Cisnej, w Bieszczadach, pewien ciekawski lis zainteresował się żółtym golfem. Kiedy zaglądał do środka, udało się zrobić mu zdjęcie.

Fotograf Marcin Zagórski w czasie swojego pobytu w Bieszczadach, doświadczył niezwykłego spotkania. Na trasie między Cisną a Baligrodem pewien ciekawski lis podszedł do zaparkowanego, żółtego golfa, w którym siedział jego kolega. I nie byłoby w tym pewnie nic nadzwyczajnego, gdyby w pewnym momencie zwierzak nie postanowił zajrzeć do środka przez uchylone okno. A w środku siedział człowiek.  

Na szczęście pan Marcin szybko chwycił za aparat i uwiecznił ten moment. A przyznać trzeba, że widok jest dość niecodzienny. 

Jak podaje TVN24, lis najpierw obwąchał samochód i obszedł go naokoło, a dopiero później postanowił zajrzeć do środka. Tam spotkał wzrok zaskoczonego pasażera. 

- Mocno zainteresował się samochodem i tym, co było wewnątrz, lecz po kilku minutach dał się wywieść w pole, po jakimś czasie całkiem stracił zainteresowanie ludźmi i zaczął polować. Pochwycił mysz i nagle przypomniał sobie, że jest zupełnie dziki i ze zdobyczą popędził w kierunku lasu - relacjonował TVN24 Marcin Zagórski.

Zdjęcie ciekawskiego zwierzaka pan Marcin zamieścił na swoim Facebooku. Udostępnił je także portal Bieszczady.pl. To własnie z mediów społecznościowych dowiadujemy się, że w okolicach mieszka niezwykle przyjacielsko nastawiony do ludzi lis. Możliwe, że to właśnie jego pan Marcin spotkał na swojej drodze.  

Okazuje się, że nie tylko on...

Lis | Lis | Fot. Marcin Zagórski | FB | Printscreen

Niektórzy spekulują, że być może lis jest chory na wściekliznę... 

...jednak pan Marcin zapewnia, że zwierzę wyglądało na okaz zdrowia:

Dlaczego więc zwierzę, które do ludzi powinno podchodzić z dystansem, lgnie do turystów? To zapewne wina tych ostatnich. Dokarmiają dzikie zwierzęta, częściowo je oswajając.

Niestety, dzikie zwierzę może stracić w ten sposób swój instynkt samozachowawczy, a to jest już dla niego dość niebezpieczne. Jeśli zbytnio przyzwyczai się do dokarmiania, może mieć później problemy z polowaniem. Również zbyt częste przebywanie w pobliżu ludzi może okazać się dla niego zgubne. Wszak nigdy nie wiadomo, na kogo trafi i czy każdemu spodoba się jego towarzystwo.

Okazuje się też, że w pełni oswojone lisy mogą stać się prawdziwymi przyjaciółmi człowieka. Przyjaźń taką zobaczyć można choćby na kanale juniperfoxx na Instagramie. Znajdziemy tam zdjęcia dość sporej zwierzęcej rodzinki, w której żyją miedzy innymi dwa lisy, psy i koty. Tam też dowiedzieć się można, jakie odgłosy wydają lisy. I obiecujemy, ten dźwięk jest niepowtarzalny.