Puste półki, nie ma masła, chleba, nawet octu. Wszystko przez 6 cm śniegu

Na półkach sklepowych zostały tylko szampony. Ludzie wykupili wszystko, co można było zjeść. Tak wygląda Irlandia przed nadejściem zimowej "bestii ze wschodu".
Śnieg w Irlandii i Wielkiej Brytanii Śnieg w Irlandii i Wielkiej Brytanii Peter Byrne/PA via AP

Irlandczycy odkrywają, czym są naprawdę "puste półki". Taki widok można było zastać w "The Dunnes Stores" na terenie właściwie całego kraju. Wszystko z powodu "bestii ze wschodu" i burzy Emmy. Nad Irlandię nadciągnęła fala naprawdę poważnych opadów śniegu, dlatego też większość obywateli tego pięknego kraju postanowiło się przygotować na najgorsze:

Wykupiono wszystko, co nadawało się do spożycia. I w sumie to słusznie, bo patrząc na to, jak na opady śniegu zareagowano po sąsiedzku w Wielkiej Brytanii, to Irlandia ma się czego obawiać. Ale do tej pory spadło tam zaledwie 6 cm śniegu - czyli jak dobrze wiecie, niezbyt to dużo.

Puste półki w sklepach to dopiero zapowiedź tego, co się będzie działo na Zielonej Wyspie w najbliższych godzinach i dniach.

Nad tamten rejon nadciągnęły potężne opady śniegu, które w Wielkiej Brytanii spowodowały gigantyczne opóźnienia komunikacji miejskiej, pozamykano szkoły, a ludzie nie mogli dostać się do pracy. 

Właściwie jedynymi, którzy naprawdę ucieszyli się ze śniegu są... zwierzęta. Nic dziwnego, w końcu na Wyspach widzą go naprawdę bardzo rzadko: