Pod jego blokiem stała ławka. Działy się tam takie rzeczy, że przez 10 lat robił jej zdjęcia

Jeka Kotenko przez całe życie, wyglądając przez okno, patrzył na ten sam smutny dziedziniec. Na jego środku stoi samotna ławeczka - miejsce spotkań zarezerwowane dla lokalnych pijaczków.
Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

Istnieją takie miejsca, których zwykle nie zauważamy, a które przez lata są tłem różnych, rozgrywających się wokół nas wydarzeń. Miejsca takie służą często lokalnej społeczności do spotkań, przez innych zaś omijane są szerokim łukiem. Ale są. A jeśli się im bacznie przyjrzeć, nagle zaczynają być niezwykle intrygujące. 

Przez lata Jewgienij Kotenko, wyglądając przez kuchenne okno mieszkania rodziców, zawsze patrzył na tę samą ławkę. Nie jest ona ani szczególnie urodziwa, ani zbytnio zachęcająca. To na niej przesiadywała jednak młodzież, tam spotykali się lokalni pijaczkowie i pod nią nie raz zdarzało się im zasypiać. 

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

W 2007 roku, Kotenko postanowił, że zacznie uwieczniać zastaną za oknem rzeczywistość. Fotografował ławeczkę spotkań przez dziesięć lat. Od kilku zamieszcza jej zdjęcia na swoim Facebooku.

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

I choć może nie ma na fotografiach niczego szczególnie pięknego, choć nie zachwycimy się wyjątkową kompozycją czy oszałamiającym widokiem, to jest w nich coś, co przyciąga. Dziesiątki zdjęć składają się nagle na trochę smutną i straszną, szarą rzeczywistość, w której przez lata zmienia się jedynie kolor ławeczki. 

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

Swoje zdjęcia Jewgienij Kotenko robił na jednym z osiedli w Kijowie. Znane są nawet dokładne współrzędne położenia ławeczki. 

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |
"Najgorsze jest to, że widzę przez okno ludzi, z którymi chodziłem do szkoły. Piją na tej ławce, a później czołgają się do domu jak gady."

- opowiadał portalowi Maximonline.ru.

''Bałem się, że gdybym wyszedł na ulicę, stałbym się jednym z nich.''
Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

Rodzice Jewgienija Kotenko nadal mieszkają w tym samym miejscu. On wyprowadził się od nich w 2017 roku i czasem, gdy ich odwiedza, nadal fotografuje dziedziniec przed blokiem.         

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

Choć fotograf robił zdjęcia ławeczki przez 10 lat, z jego pracy zostało niewiele. Ktoś ukradł mu dysk, na którym przechowywał fotografie. Wszystko, co mu zostało, znajduje się dziś na jego Facebooku.   

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

        

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

        

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

         

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

         

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

         

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

         

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

          

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

            

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

          

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

           

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

              

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

             

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

           

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

             

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

             

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

          

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

           

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

          

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

         

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook |

         

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook

        

Ławeczka | Ławeczka | Fot. Jeka Kotenko | Facebook

Więcej zdjęć ukraińskiego fotografa obejrzeć można na jego stronie na Facebooku