Ci, którzy wierzą w przeznaczenie twierdzą, że gdzieś na świecie czeka na każdego z nas osoba, z którą w końcu musimy się spotkać. Miłość nie jest ich zdaniem dziełem przypadku, tylko misternie ukutym przez wyższą siłę planem. Zapewne stwierdzą też, że tak właśnie było w przypadku tej pary.
Xue i Ye to małżeństwo. Poznali się w 2011 roku i od tego momentu są nierozłączni. Ostatnio okazało się jednak, że ich drogi przecięły się dużo wcześniej i dzieliło ich wtedy zaledwie kilka kroków.
Przekonali się o tym oglądając swoje pamiątkowe zdjęcia. W 2000 roku Xue pozowała przed charakterystycznym, czerwonym pomnikiem na Skwerze Czwartego Maja w Qingdao. Na zdjęciu, które zrobiła jej wtedy mama, uchwycony został także młody mężczyzna - był to oczywiście Ye. On także pozował w tym momencie do zdjęcia.
Odkrycia dokonał pan Ye podczas wizyty u swojej teściowej. Chciał zobaczyć zdjęcia żony z czasów młodości i wtedy zaskoczony trafił na fotografię, na której uwieczniono też jego!
Kiedy zobaczył zdjęcie, od razu rozpoznał na nim siebie i dostał gęsiej skórki. Ale musiał to jeszcze potwierdzić. Gdy wrócił do domu, odnalazł wśród pamiątek z młodości swoją fotografię. Teraz był już pewny - drogi jego i Xue przecięły się ze sobą już 18 lat temu!
Xue pojechała tego dnia do Qingdao ze swoją mamą, która trzy miesiące wcześniej przeszła operację. Ye odwiedził to miejsce w ramach wycieczki, na którą zapisała się jego matka. Nie mogła jechać, bo dostała zapalenia wyrostka i musiała przejść zabieg. W tym samym dniu, o tej samej porze, ale każde z osobna, Xue i Yo pozowali do zdjęć. Byli tak blisko siebie, a spotkali się dopiero 11 lat później!
Czy to znak, że powinniśmy się dobrze rozglądać? Może gdzieś obok nas przechodzi właśnie ktoś, kto jest nam przeznaczony?