Przed rządami PiS Polska była w ruinie. Nie mieliśmy wtedy dróg, nie mieliśmy mostów. Jeśli już coś powstawało, działo się to w tak ślimaczym tempie, że PO powinno się tylko wstydzić - taki wniosek wyciągnąć można z wypowiedzi Mateusza Morawieckiego, który w połowie września otwierał odcinek autostrady A3 Nowa-Sól-Kaźmierzów.
Wtedy właśnie premier oznajmił, że PO o drogi nie dbała, nie inwestowała w nie, a wszystko, co wydali na te cele przez osiem lat, to ledwie ułamek tego, co na infrastrukturę drogową przeznacza PiS.
- powiedział Mateusz Morawiecki, wywołując śmiech obywateli i oburzenie polityków PO.
Grzegorz Schetyna tuż po niesławnym wystąpieniu premiera zapowiedział, że pozwie go za kłamstwo.
- mówił w poniedziałek po incydencie.
Sąd pozew PO szybko oddalił, jednak politycy nie zamierzali dać za wygraną. Złożyli więc odwołanie i tym razem się udało. Mateusz Morawiecki będzie musiał przeprosić.
Premier przeprosi, ale nie za wszystko. Sąd Apelacyjny uznał, iż stwierdzenie, że za PO 'nie było dróg i mostów', może być retoryczne. Stwierdził jednak, że słowa 'PO wydało 5 mld w osiem lat, a PiS wydaje tyle w rok lub półtora' są fałszywe.
Mateusz Morawiecki zatem skłamał, ale nie do końca. A za to częściowe kłamstwo musi teraz publicznie przeprosić.
Premier na sprostowanie ma w sumie 48 godzin. W tym czasie przed głównymi wydaniami programów 'Wiadomości' w TVP i 'Fakty' na TVN pojawić ma się specjalny materiał. Widzowie usłyszą nagranie z odczytanym oświadczeniem, a na ekranach telewizorów pojawią się wypełniające cały ekran plansze z tekstem :
Da się? pic.twitter.com/uJpE81EnxB
- Anonimowy Internauta (@AnonimInternaut) 27 września 2018
Jak to zwykle bywa, PiS wie swoje i wyrok odczytuje inaczej niż wszyscy. Decyzję sądu skomentował m.in. szef sztabu wyborczego PiS, Tomasz Poręba:
- napisał na Twitterze.
PiS znane jest między innymi z tego, że nawet największą swoją porażkę stara się obrócić w zwycięstwo. Idąc tym tokiem, Adam Bielan stwierdził, że fakt, iż Mateusz Morawiecki opublikować ma sprostowanie, to dla PiS... sukces. Jaki? Okazuje się, że przy okazji złapali PO na kłamstwie:
- stwierdził.
Aby było jeszcze zabawniej, na konwencji PiS Mateusz Morawiecki obiecywał, że w ramach programu 'Piątka dla Pomorzan' jego rząd wybuduje nowe dworce - między innymi nowy dworzec w Stargardzie Gdańskim.
Jest tylko jeden problem. Dworzec, tak jak i drogi, już stoi.