Ale to nie jest w pełni prawidłowa odpowiedź. Kto zatem jest właścicielem wielkiego oka w makaronie? Jedno jest pewne - tym razem nie jest to Dmitrij Miedwiediew (tak sugerował fdghjkjhgfd). Oto kilka spośród Waszych propozycji (wszystkie znajdziecie TUTAJ):
- Tydzień temu zrobiłam sobie zupkę instant serową. Nie skończyłam jej jeść, ale postawiłam na biurku. Teraz tak na mnie dziwnie patrzy... (twierdzi Luśka)
- zdziwiona Buka (sugeruje Basia)
- Robert Leszczyński u fryzjera (K0lec)
- Mały głód chowający się za makaronem (Silentmaster)
- To są przecież nudle z okiem! W UK w każdej chińskiej knajpie to podają. Jadłem wiele razy. Wielkie mi co... (tak uważa mariohudds - my również nie dostrzegamy niczego zaskakującego w nudlach z okiem)
- oko w rosole (napisała na Facebooku Irena)
- To oko dziewczyny Saurona, ewentualnie to sam Sauron (Majanna)
Wszystkie powyższe odpowiedzi są bliskie prawdy (gratulacje!), ale żadna nie jest rozwiązaniem zagadki. Najbliżej był czytelnik... (ODPOWIEDŹ ZNAJDZIESZ PRZY NASTĘPNYM ZDJĘCIU)
...KP. Tajemnicze oko w makaronie to ''fragment rzeźby znajdującej się w tej chwili na wystawie w Musee d'Art Moderne de Paris'' - napisał. I miał rację! Gratulujemy! KP pomylił się tylko w jednym szczególe.
Ogromna rzeźba ''Le Solitaire'' francuskiego artysty Theo Merciera nie znajduje się już paryskim Muzeum Sztuki Współczesnej. Została przeniesiona do hali wystawowej Grand Palais - również w Paryżu.