Małgorzata Tusk ostatnio wyruszyła na ''dziką'', miesięczną wyprawę po Boliwii, Peru i Ekwadorze. ''Dzikie'' według pani premierowej jest sypianie w hotelach klasy turystycznej i jeżdżenie lokalnym transportem. Na dzikie eskapady w góry lub do dżungli pani Małgorzata zawsze zabiera ze sobą tylko podręczny bagaż, czyli małą walizkę na kółkach.