Konkurs Chamlety 2010 (na najgorsze polskie reklamy) rozstrzygnięty. Prezentujemy laureatów - i czekamy na Wasze propozycje! Czy może być jeszcze gorzej?
Na pierwszym miejscu wśród reklam telewizyjnych - Militaria.pl. Roznegliżowane dziewczyny, bar w tropikach i macho z pistoletem. Seksizm w stanie czystym.
Twaróg z Chojnic jest zapewne wyborny w smaku - ale nie wiemy, czy billboard z hasłem ''Od twarogu z Chojnic jeszcze nikt nie umarł'' kogokolwiek zachęci do konsumpcji.
W tej kategorii na pierwszym miejscu znalazły się zakłady mięsno-wędliniarskie ze Święciechowa pod Lesznem. Reklamę można podziwiać na stronie internetowej firmy. Reklamę, a właściwie wschód i zachód Słońca nad... górami mięsa. A do tego hasło: ''Boczki warte zachodu''.
Firma odzieżowa ze Szczecina wsławiła się reklamą z nastoletnią skateboardzistą, która mierzy z broni do policjanta. W dymku słowa ''Na kolana psie!!!'', a obok hasło ''Skateboarding is a crime''. W ten sposób Guru Gomez chciała zachęcać młodzież do kupowania ubrań. Nie tylko jury konkursu uznało, że reklama nawołuje do zabijania i posługuje się specyficznym poczuciem humoru. Jednak prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
Zero konkretów, mnóstwo seksistowskich akcentów - tak uznało jury. Wyborcy dowiedzieli się, że ''świat jest lepszy, kiedy widzimy w innych człowieka'', a ''ludzie do życia potrzebują porozumienia niczym tlenu'' (przy okazji mogli też posłuchać piosenek). - Ta reklama jest jak z epoki Gierka - ocenia jeden z jurorów.