7 Miss Universe innych niż wszystkie - skandale, zasługi, kontrowersje
Pamiętacie, która z 60 zwycięskich dziewczyn pozowała do Playboya, której odebrano tytuł, a która sama pogardziła koroną? Sprawdziliśmy.
7. Armi Kuusela, Finlandia, 1952
Ta blond piękność jest pierwszą Miss Universe w historii. W wyborach wygrała: pudełko czekoladek, tiarę i bilet lotniczy. Przez lata trochę się pozmieniało, ale regulamin pozostał podobny. Według niego, aby utrzymać tytuł Miss przez cały rok, laureatka nie może wyjść za mąż. Armi bardziej niż koronę wolała nosić obrączkę. 10 miesięcy po wyborach Miss zrezygnowała z laurów i wzięła ślub. Co ciekawe, organizatorzy pozwolili jej zachować tytuł. Później rzadko bywali tak wyrozumiali...
6. Alicia Machado, Wenezuela, 1996
W 1996 roku królową piękności została Alicia Machado. Oprócz walki o tiarę Alicia wygrała też inną walkę - z nadwagą. Kiedy po wyborach Miss Universe Machado odrobinę przytyła, organizatorzy zagrozili, że odbiorą jej tytuł. Właściciel konkursu - Donald Trump - nie krył złości. W programie Howarda Sterna nazwał Alicię "maszyną do jedzenia". Ta wróciła jednak do formy i ocaliła koronę.
Efekt jej zmagań mogliśmy podziwiać w nagiej sesji zdjęciowej dla Playboya. Jako jedyna z laureatek zdecydowała się na ten krok.
Alicia Machado posunęła się nawet o krok dalej - w 2005 roku wystąpiła w hiszpańskim reality show La Granja de los famosos. Rozpętała burzę, kiedy na wizji poszła do łóżka z jednym z uczestników.
5. Sushmita Sen, Indie, 1994
Sen to pierwsza Miss Universe, która zasłynęła nie urodą, a elokwentną wypowiedzią.
Na pytanie konkursowe - jaka jest esencja bycia kobietą?, odpowiedziała (przewińcie do 4:13)...
- Bycie kobietą to dar Boży, należy go doceniać. Kobieta jest źródłem życia. To właśnie kobieta uczy mężczyznę kochać, troszczyć się i dzielić. To jest według mnie esencja bycia kobietą.
Miła odmiana od wyuczonych formułek. Ale to nie koniec sukcesów indyjskiej miss. Sushmita zrobiła również karierę aktorską. W Bollywood zyskała status gwiazdy. Oto czym oczarowała widownię:
4. Gladys Zender, Peru, 1957
Przypadek Gladys Zender jest naprawdę wyjątkowy. Dziewczyna zdobyła tytuł Miss Universe w wieku 17 lat, a konkursowe minimum to 18. Organizatorzy od razu odpowiedzieli na zarzuty. Wyjaśnili, że w Peru 6 miesięcy po narodzinach każdy zostaje oficjalnie uznany za rok starszego niż jest w rzeczywistości.
Gladys do dziś pozostaje najmłodszą Miss Universe w historii. Najwyraźniej w Peru młodzież dojrzewa szybciej.
3. Irene Saez Conde, Wenezuela, 1981
Irene jest jedyną Miss Universe, której konkursowe obietnice pomocy potrzebującym znalazły pokrycie w czynach. W latach 90. przez dwie kadencje sprawowała urząd burmistrza okręgu Chacao w Wenezueli. Zyskała ogromną popularność wśród wyborców.
Media uznały ją nawet za poważnego kandydata na prezydenta kraju. Niestety, przegrała ze słynnym rewolucjonistą Hugo Chavezem. Niedługo potem skończyła z polityką.
2. Oxana Fedorova (Rosja, 2002)
Przed zdobyciem tytułu Miss Oxana była policjantką, a później śledczą. Królową piękności była tylko przez moment, zanim odebrano jej tytuł. To jedyny taki przypadek w historii. Organizatorzy twierdzą, że "nie wywiązywała się z obowiązków Miss". Jakie to obowiązki? Nikt tego tak naprawdę nie wie. Nawet ex-śledcza Oxana nie potrafi tego wyjaśnić.
Dobrze, że nie spaliła za sobą wszystkich mostów i została jej kariera piosenkarki:
1. Jennifer Hawkins, Australia, 2004
Jennifer Hawkins przez wielu jest uznawana za jedną z najpiękniejszych laureatek konkursu. Donald Trump rozpływał się w zachwytach na jej temat. Ale oprócz królowej piękności jest też niekwestionowaną królową wpadek.
Najpierw ujawniono nagie zdjęcia, które na długo przed udziałem w konkursie zrobiła dla magazynu Hustler. Zrobiło się gorąco, ale Jennifer ocaliła tytuł. Potem przyszedł czas na osławione potknięcie na wybiegu:
Ostatni raz zrobiło się o niej głośno, kiedy pojawiła się nago na okładce magazynu dla kobiet, Marie Claire. Redaktorzy uznali, że jej ciało jest wzorem naturalnej, kobiecej sylwetki. Czytelniczkom się to nie spodobało.
fot. marie claire
"Tłumaczenia" Pani redaktor nie pomogły:
- Ona urodziła się piękna. Jej figura nie wymagała żadnych wyrzeczeń.
No i jak tu nie mieć kompleksów?
