TOP 10 przerażających zdjęć i nagrań duchów [FOTO/WIDEO]

Wierzycie w duchy? Może po tym zaczniecie...
Duch na schodach Duch na schodach fot. za paranormal.about.com

Duch na schodach

Emerytowany duchowny Ralph Hardy wykonał w 1966 roku tę słynną fotografię na Schodach Tulipanowych w Queen's House, części Narodowego Muzeum Morskiego w Greenwich w Anglii.Wszystko wyglądało normalnie do czasu wywołania filmu. Oczom Hardy'ego oprócz pięknych spiralnych schodów ukazała się zjawa, która obiema rękoma trzyma się poręczy.

Zdjęcie wywołało sensację i wątpliwości, dlatego eksperci, w tym laboratorium Kodaka, zbadali negatyw. Wyniki były jednoznaczne - na filmie nie dokonano żadnych manipulacji i jest on całkowicie autentyczny.

To tylko potwierdziło krążące od dawna legendy, że Queen's House jest nawiedzony przez duchy. Na porządku dziennym (a raczej nocnym) było trzaskanie drzwiami, odgłosy kroków czy śpiewania dzieci. Zwiedzający muzeum donosili nawet o przypadkach, że duchy ich szczypią.

Jedna z wielu historii mówi o kobiecie, która szaleńczo wyciera krew u podstawy Schodów Tulipanowych. Historycy twierdzą, że może to mieć związek z wypadkiem, do którego doszło tu 300 lat temu. Pokojówka została zrzucona ze schodów i spadła dokładnie w miejscu, gdzie pojawia się duch.

Rekin, filiżanka, lodowiec - zobacz niezwykłe uliczne iluzje optyczne [ZDJĘCIA]

Kochankowie, romanse, skandale. Dużo skandali. Barwne losy rodu Grimaldich [18+] >>

Duch Duch fot. za yourghoststories.com

Nieproszony pasażer

W 1959 roku Mabel Chinnery odwiedzała grób matki i postanowiła zrobić zdjęcie swojemu mężowi, który siedział samotnie w samochodzie. Dopiero później okazało się, że był tam ktoś jeszcze.

Po wywołaniu filmu kobieta zauważyła, że na tylnym siedzeniu auta siedzi postać w okularach. Mabel Chinnery nie musiała robić dochodzenia, by dowiedzieć się, kim jest zjawa. Od razu rozpoznała w postaci swoją matkę, której grób odwiedzała tamtego dnia wraz z mężem.

Specjalista analizujący zdjęcie stwierdził, że nie może być mowy ani o odbiciu, ani podwójnej ekspozycji. Jego zdaniem fotografia była jak najbardziej autentyczna.

Więzienie Więzienie Fot. za Wikimedia Commons

Więzień na wieki

Duet z niezwykle popularnego w USA programu "Ghost Hunters" (łowcy duchów - red.) w każdym odcinku sprawdza miejsca, w których mogą czaić się duchy. W czasie wizyty w starym zakładzie karnym w Filadelfii udało im się zarejestrować coś dziwnego. Na nagraniu jednoznacznie widać postać, która biegnie w stronę kamery, po czym ucieka.

Duch ze sklepu z zabawkami Duch ze sklepu z zabawkami fot. za yourghoststories.com

Duch ze sklepu z zabawkami

Duchy zazwyczaj kojarzą nam się ze starymi domami, cmentarzami albo zamkami. Okazuje się, że mogą też straszyć w jednym ze sklepów z zabawkami w USA. To zdjęcie powstało w czasie nagrywania telewizyjnego show "That's Incredible" i nikt, kto był w pomieszczeniu, nie widział mężczyzny w tle.

W sklepie przeprowadzono kilka seansów spirytystycznych. Udało się ustalić, że mężczyzna ma na imię John. Był kaznodzieją i w XIX wieku miał gospodarstwo rolne na ziemi, na której współcześnie stoi sklep. Do końca nie wiadomo, jak zmarł, jednak najprawdopodobniej było to w 1880 roku. Mężczyzna wykrwawił się na śmierć w czasie rąbania drewna.

Podobno John lubi płatać figle. Pracownicy sklepu mówią, że duch lubi chodzić za klientami do toalety, gdzie odkręca kurki z wodą, zrzuca zabawki z półek i szepcze do ucha imiona personelu.

Duch dziadka Duch dziadka fot. za paranormal.about.com

Duch dziadka

Kobieta na zdjęciu to 94-letnia wówczas babcia kobiety imieniem Denise Russell. Starsza pani od wielu lat żyła samotnie. Fotografię wykonano w 1997 roku na rodzinnym pikniku. Niedługo później kobieta zmarła.

Denise nieszczególnie przyglądała się zdjęciu po wywołaniu. Dopiero trzy lata później odkopała pamiątki po babci i zdębiała. Za kobietą stał ktoś, w kim Denise szybko rozpoznała swojego dziadka. Problem w tym, że on nie żył od 1984 roku...

Brązowa dama, duch Brązowa dama, duch fot. za yourghoststories.com

Brązowa Dama

To jedno z najsłynniejszych zdjęć duchów w historii. Wykonał je Captain Prvand w 1936 roku. Fotograf został poproszony udanie się do Raynham Hall w Norfolk i wykonanie ilustracji do magazynu "Country Life". Zjawę najpierw zobaczył, po czym chwycił aparat i uwiecznił ją na zdjęciu. Do tej pory nikomu nie udało się podważyć autentyczności fotografii.

Wiele osób wierzy, iż przedstawia ono ducha Lady Dorothy Townshend, żony Charlesa Townshenda - brytyjskiego polityka. Oboje żyli w pierwszej połowie XVIII wieku. Legenda głosi, iż Charles podejrzewał żonę o niewierność i upozorował jej śmierć. Rzekomo wyprawił kobiecie fikcyjny pogrzeb w roku 1726, a biedna Dorothy w rzeczywistości resztę życia spędziła w zamknięciu.

Hotel Hotel Fot. za Wikimedia Commons

Duch księżniczki

Otwarty w 1902 roku hotel Mount Washington Resort w New Hampshire jest podobno zamieszkiwany przez kilka duchów, ale jeden z nich jest szczególnie wart uwagi - to duch księżniczki, która dość często wchodzi w interakcje z gośćmi hotelowymi. Co ciekawe, upatrzyła sobie apartament numer 314 i tam można spotkać ją najczęściej.

Po raz kolejny powołamy się na Ghost Hunters. Ekipa programu na jakiś czas zamieszkała w hotelu i udało jej się nagrać coś zdumiewającego. W słynnym pokoju 314 jeden z detektywów zadał pytanie: "Księżniczko, jesteś tutaj?" Po chwili usłyszał: "Oczywiście, że jestem. A gdzie ty jesteś?"

Duch dziecka Duch dziecka fot. za paranormal.about.com

Duch dziecka

W 1946 roku kobieta o nazwisku Andrews poszła odwiedzić grób swojej 17-letniej córki na cmentarzu w Queensland w Australii. Przy okazji zrobiła też zdjęcie. Tego dnia nic nie zwróciło jej uwagi, ale kiedy odebrała zdjęcia, nie wierzyła własnym oczom.

Na nagrobku siedziała mała dziewczynka i zdawała się pozować do zdjęcia. Kobieta nie miała pojęcia, kim jest dziecko, ale z pewnością nie był to duch jej córki. Dopiero lata później Tomy Haley, australijski specjalista do spraw paranormalnych, ustalił, że bardzo blisko grobu córki pani Andrews pochowano dwie małe dziewczynki.

Duch Duch fot. youtube/kadr

Wiadomość z zaświatów

Pewnej nocy w Oklahomie doszło do trzech wypadków, w wyniku których zginęło kilka osób. Zmasakrowane samochody zostały odprowadzone na parking. Tej nocy pracownicy parkingu z pewnością nie zapomną, bo nagle na placu pojawiła się biała postać, która chodziła od jednego pojazdu do drugiego.

Rodzina jednego ze zmarłych w wypadku jest przekonana, że postać to duch, których chce im przekazać wiadomość.

Duch Duch fot. za paranormal.about.com

Duch Freddiego

Na pierwszy rzut oka nie widać nic niepokojącego w fotografii, którą zrobiono w 1919 roku. Jednak po chwili można dostrzec częściowo przezroczystą twarz, która wyłania się zza jednego z mężczyzn. Podobno jest to Freddy Jackson, mechanik samolotowy, który... zginął w czasie I wojny światowej dwa dni przed zrobieniem tego zdjęcia (fotografię zrobiono w dniu pogrzebu Jacksona).

Pojawiła się teoria, iż Freddy chciał być na zdjęciu, ponieważ jeszcze nie zdawał sobie sprawy z tego, że nie żyje. Chyba zaczniemy unikać grupowych fotografii...

Rekin, filiżanka, lodowiec - zobacz niezwykłe uliczne iluzje optyczne [ZDJĘCIA]

Kochankowie, romanse, skandale. Dużo skandali. Barwne losy rodu Grimaldich [18+] >>

Więcej o: