Zbigniew Ziobro w Gali: "Wyrzucała mi, że jestem kobieciarzem"

Zbigniew Ziobro w obszernym wywiadzie w Gali opowiada przede wszystkim o kobietach. Były minister sprawiedliwości przyznaje, że ustatkowanie się przyszło z dużym trudem.

Ziobro przyznał się, że za spódniczkami oglądał się od małego - zaczął, gdy miał cztery lata. ''Już wtedy fascynowały mnie piękne kobiety. Pierwsza fascynacja: Bridgitte Bardot, potem była Marusia z ''Czterech pancernych i psa''.

Fascynacja nigdy nie przeminęła, na jej drodze pojawiły się jednak nieoczekiwane trudności. Popularność związana z udziałem Ziobry w obradach komisji ds. ''Afery Rywina'' zmusiła go do większej ostrożności:

- Kiedy poszedłem do jednej ze znanych dyskotek, ochroniarz pilnujący drzwi powiedział: ''Pan nie płaci za bilet. (...) Uświadomiłem sobie, że gdy pójdę na kolejną dyskotekę to będę rozpoznany i jak napiję się piwa, zatańczę z dziewczyną, to zrobią mi zdjęcia i mogę mieć kłopot - opowiadał Ziobro.

Jak sentencjonalnie opowiada Ziobro, ''spotykał w życiu brunetki i szatynki, ale tą jedyną okazała się blondynka''. Patrycja Kotecka , była modelka, dziennikarka, obecnie redaktor Gazety Bankowej. Kobieta dobra i współczująca: ''Pamiętam taki obrazek - wspominał jej mąż. - Patrycja zatrzymała samochód na poboczu, aby zabrać z drogi kulawego psa, którego zawiozła do weterynarza''.

Ziobro opowiedział Gali o tym, jak się poznali. Poseł PiS-u zobaczył ją po raz pierwszy podczas obrad komisji śledczej badającej aferę Rywina.

- Szczególną uwagę zwróciłem na Patrycję, kiedy przesłuchiwaliśmy Leszka Millera. Tamtego dnia miałem już tak wszystkiego dosyć... (był to dzień, w którym Ziobro usłyszał słynne ''Jest pan zerem, panie Ziobro.'' - red.) i spojrzałem  w kierunku stołu, przy którym siedzieli dziennikarze. Patrycja miała na sobie jakiś niebieski żakiet. Po siedmiu godzinach słuchania i patrzenia na Leszka Millera zobaczyłem w końcu piękną kobietę, która się uśmiechała.

Później przyszedł czas na zaloty  ''czasami takie dość ułańskie, z dużą pewnością siebie''. A jak historia dalej się potoczyła, wszyscy wiedzą .

Na końcu wywiadu Ziobro pytany, czy wystartuje w wyborach prezydenckich w 2015 roku, odpowiedział:

- Tyle razy jestem o to pytany. Odpowiem  panu tak: najchętniej byłbym sekretarzem generalnym ONZ.

Życzymy powodzenia!

Prowokujące zdjęcia 10-letniej modelki. Psychologowie: ''To niepokojące'' [ZDJĘCIA] >>

Więcej o: