W prezentowanym fragmencie widzimy jak Paweł Płuska w mistrzowskim stylu naśladuje znanych Polaków. Redakcja Deseru potrafiła wyróżnić kolejno: Jana Pawła II, Waldemara Pawlaka z PSL-u, Bogusława Lindę i odrobinę Andrzeja Wajdy. Ale internauci nie są co do tego przekonani:
Przecież to nie papież, tylko Don Vito Corleone! - piszą w komentarzach
Grzegorz Miecugow odrobinę się wahał przed pokazaniem materiału zza kulis, bo bał się, że Płuska może się na niego obrazić. Ciężko nam sobie to wyobrazić, zważywszy na jego poczucie humoru. Kapitalne jest nie tylko to "jak", ale i "co" mówi.
Sugerujemy, żeby Fakty zrezygnowały z pokazywania wypowiedzi osób publicznych i zastąpiły je ich "rekonstrukcjami" w wykonaniu Płuski.
Wygląda na to, że ekipa TVN ma talent. Jak myślicie, jakie ukryte zdolności mają na przykład Monika Olejnik, Kamil Durczok, czy Dorota Gardias?