Po ogłoszeniu wyników wyborów zawiedziony Jarosław Kaczyński wyraził głęboką nadzieję, że nowy rząd będzie "walczył z kryzysem, a nie z PIS-em". Obiecał również, że "przyjdzie dzień, że w Warszawie będzie Budapeszt". Użytkownikom Facebooka wcale się to nie spodobało.
Wybory 2011: Kaczyński - "Przyjdzie taki dzień, że będziemy mieli Budapeszt".
Zagorzali przeciwnicy PIS-u podchwycili hasło i na Facebooku utworzyli grupę obrony Warszawy przed "wpływami i ekspansją Węgier". Nazwali ją "boję się Budapesztu w Warszawie" i w niecałą godzinę zyskali ok. 2000 zwolenników.
Żeby uniknąć przebudowy stolicy, założyciele grupy sugerują na przykład rozsyłanie po znajomych śliwki węgierki - "talizmanu odpędzającego Jarka".
ZOBACZ, JAK INTERNAUCI PRZEMYCALI SONDAŻE W PRZEPISACH NA SAŁATKI >>
fot. facebook.com fot. facebook.com
Na stronie grupy znajdziemy również przepis na tradycyjny gulasz. Czas wybierać między bigosem, a gulaszem, bo ten tygiel najwyraźniej jest za mały dla nich dwóch.
Masz konto na Naszej Klasie? Dołącz do grupy Deseru i bądź na bieżąco >>>
"POry po 32 zł, a PIStacje po 30", czyli wyborczy warzywniak na Twitterze >>