Wszystko zaczęło się od serwisu Youtube, gdzie 18-latka prezentowała piosenki w swoim wykonaniu i prowadziła minikurs języka polskiego dla Japończyków. Dlaczego akurat dla nich? Kraj Kwitnącej Wiśni jest już od dawna przedmiotem jej uwielbienia.
Widocznie dostrzegli to producenci show, bo zaprosili dziewczynę do wzięcia w nim udziału. Uczestnicy w kilku krajów spotkali się w Tokio i każdy z nich zaśpiewał po japońsku. Aralka nie dość że z tym nie miała żadnych problemów, to jeszcze całkiem nieźle mówi w tym języku.
Na swoim blogu napisała:
No ciekawe, co z tego wyjdzie. Już się nie mogę doczekać jak pojadę znowu do Japonii!
Trzymamy kciuki, żeby wszystko potoczyło się dobrze.
Masz konto na Naszej Klasie? Dołącz do grupy Deseru i bądź na bieżąco >>>
Najgorsze portrety rodzinne, jakie widzieliście [FOTO] >> >>