Soraya Lowell swoje szczęśliwe "bingo!" wykrzyczała wiosną 2008 roku. Zgarnęła wówczas prawie 1,2 miliona funtów, co oczywiście stanowi absolutny światowy rekord, jeśli chodzi o wysokość jednorazowej wygranej w tej bardzo popularnej grze.
Bardzo łatwo jest powiedzieć, co zrobić z wygraną, zanim się wygra. Po fakcie okazuje się, że wydawanie nie jest wcale takie łatwe.
Twierdziła pani Lowell w wywiadzie przeprowadzonym tuż po zwycięstwie. Cóż, okazuje się, że wydanie miliona funtów jednak nie było aż tak trudnym zadaniem. Małżeństwo Lowellów kupiło między innymi nowy dom i piękny samochód-lodziarnię. Potrafimy zrozumieć marzenie o obwoźnym handlu lodami, problem w tym, że biznes chyba nie wypalił i po niespełna trzech latach Lowellowie zostali bankrutami.
Przykry fakt wyszedł na jaw, gdy rodzina nie zapłaciła lokalnego podatku od wspomnianego nowego domu. Soraya i Frankie są dłużni skarbówce South Lanarkshire ponad 13 tysięcy funtów, a decyzja o zajęciu ich domu przez Bank of Scotland zapadła bardzo szybko.
W trzy lata od milionera do bezdomnego? Na szczęście Lowellowie postanowili przestać uciekać od problemów i zaczęli negocjacje w sprawie swoich długów, ale wychodzi na to, że nie każdy z marzących o wielkich pieniądzach graczy, jest przygotowany na wygraną.
Największe bomby kaloryczne z fast-foodów [ZDJĘCIA] >> 10 przepowiedni geniusza z XIX wieku, które się spełniły [ZDJĘCIA] >>
