13-letni Addison Logan kupił aparat Polaroida za jednego dolara i w kartridżu ze zdjęciami znalazł fotografię swojego wujka Scotta Logana , "który zginął w wypadku samochodowym 20 lat temu" - jak podał dziennik "Wichita Eagle" .
Skąd się tam wzięła? Państwu Logan trudno było uwierzyć, że to czysty przypadek.
Im dłużej o tym myślę, tym bardziej uświadamiam sobie jak niewielkie jest prawdopodobieństwo czegoś podobnego. Na samą myśl o tym przechodzą mnie ciarki - powiedział dziennikowi Blake Logan - tata Addisona.
Babcia nastolatka oceniła, że zdjęcie zrobiono 10 lat przed tragicznym wypadkiem. Obok Scotta na fotografii jest jego była dziewczyna z liceum. Rodzinie wciąż nie udało się ustalić, jak zdjęcie znalazło się na garażowej wyprzedaży.
Na garażowych wyprzedażach zdarzają się również skarby o wartości znacznie większej niż sentymentalna. Kilka miesięcy temu pewien angielski biznesmen kupił w Las Vegas parę rysunków za 5 dolarów. Jeden z nich okazał się pracą Andy'ego Warhola i sprzedano go na aukcji za ponad 2 miliony. To się nazywa fart.
Chcieli zrobić piękne zdjęcie na pamiątkę. Ale coś poszło mocno nie tak [ZDJĘCIA] >>> Wybory "Piękności Rosji". Zobacz, co dzieje się za kulisami [ZDJĘCIA] >>>