Zatrzymali ich na granicy za czekoladki. Z niespodzianką

Okazuje się, że popularne w Polsce jajko z niespodzianką w Stanach Zjednoczonych jest nielegalne.

Brandon Loo i Christopher Sweeney powiedzieli KOMO-TV, że chcieli tylko przywieźć znajomym jakieś łakocie z Vancouver. Jednak kiedy kupowali dla nich jajka z niespodzianką, nie spodziewali się, że prawdziwa niespodzianka czeka ich na granicy.

Celnicy, którzy znaleźli czekoladki Kinder w bagażniku samochodu dwójki mieszkańców Seattle, poinformowali ich, że są nielegalne. W rezultacie będą musieli pójść z nimi do portu przybycia, gdzie ich przypadek zostanie rozpatrzony. Oczekiwanie i procedury trwały ponad dwie godziny. Mężczyznom groził mandat w wysokości 15 tysięcy dolarów - wieźli 6 jaj. Na szczęście wszystko skończyło się na ostrzeżeniu. Celnicy rzadko, kiedy żądają zapłacenia mandatu, ale zawsze konfiskują jajka.

Sprzedaży czekoladek zabroniono w Stanach Zjednoczonych ze względów bezpieczeństwa - małe dzieci mogą bowiem udławić się małymi elementami składanych niespodzianek. Przywożenie ich do Stanów Zjednoczonych może grozić grzywną w wysokości dwóch i pół tysiąca dolarów za jajko. Zakaz wprowadzono w Wielkanoc w 2011 roku. Od tamtej pory zabezpieczono ponad 60 tysięcy nielegalnych czekoladowych przysmaków. Najczęściej próbowano je"przemycić" w bagażu podróżnym lub pocztą.

Rzecznik amerykańskiej straży granicznej odmówił komentarza w tej sprawie.

Ptyś, lody Bambino, Kukuruku, guma Turbo - słodycze, których już nie ma >>>

Więcej o: