Teraz starają się dociec, jakim cudem trafiła do nich taka dziwna darowizna. Dowódca straży pożarnej w Cranston, Stephen Joyce, obawia się, że to mogła być pomyłka. W dodatku bardzo przykra.
Ludzie przed snem albo kąpielą zostawiają swoje obrączki w jakichś małych pojemnikach, na przykład na drobne - uważa Joyce - może ktoś nie zauważył, że zabierając garść monet, zabrał też obrączkę?
Nie jest też wykluczone, że obrączka mogła ześlizgnąć się komuś z palca podczas wkładania pieniędzy do skrzynki. Oczywiście przypadek nie jest jedynym wytłumaczeniem. Możliwe, że ktoś nieposiadający zbyt dużo gotówki, postanowił darować strażakom kilka niepotrzebnych domowych pamiątek.
Tak czy owak strażacy póki co postanowili nie spieniężać obrączki. Czekają, czy nie zgłosi się do nich ktoś, kto poszukujący zguby.
Odtworzyła fotografie z dzieciństwa po 10 latach. Rozczulające [ZDJĘCIA]>>>
Wybory Miss World 2012. Wygrała Chinka Yu Wenxia [DUŻE ZDJĘCIA] >>>