Sobowtór Georga Clooneya i podejrzany biznesmen. Tak Małopolska chce się reklamować w zagranicznych mediach [WIDEO]

Celem najnowszej kampanii reklamowej Małopolski jest pokazanie regionu jako miejsca przyjaznego inwestorom. Szkoda tylko, że zdecydowano się na tak mało wyszukane środki.

Akcja spotu reklamowego dzieje się na krakowskim lotnisku, na którym tłum piszczących fanek czeka na... no właśnie. Wydawać by się mogło, że na znanego aktora, jednak twórcy szybko wyprowadzają widza z błędu. "To inwestor jest gwiazdą w Małopolsce", głosi slogan.

Pomysł prosty, może nawet zbyt prosty, ale nie to jest głównym problemem tego spotu. Na każdym kroku widać ograniczony budżet twórców. I dlatego zamiast prawdziwego George'a Clooneya na ekranie widzimy jego sobowtóra Parviza Ghodsi. Wśród wiwatującego tłumu kobiet mignęły nam zaś Ilona Felicjańska i Miss Polski z 2012 roku Katarzyna Krzeszowska. Także i przybyły z zachodu biznesmen wygląda jakoś marnie i fryzurą oraz stylem przypomina nam raczej gangsterów z komedii Olafa Lubaszenki.

Kampania reklamowa oficjalnie ma ruszyć w maju, a film ma zostać wyemitowany w zagranicznych mediach. Małopolska Agencja Rozwoju, która organizuje akcję, nie ujawniła jeszcze, gdzie dokładnie będzie można go zobaczyć, trwają negocjacje z nadawcami.

Czy kampania spełni swoje zadanie? Wolimy nie wyrokować, ale na pocieszenie - gorzej niż z Warszawą i zboczeńcem chyba nie będzie.

 
Więcej o: