"Tak się wozi policja w Poznaniu". Od tych zdjęć w sieci zawrzało. Tylko że to wcale nie jest...

Internauci grzmią - "oto nowe radiowozy policjantów z Mia... ekhm, z Poznania". Jednak po krótkim śledztwie okazało się, że niepotrzebnie, bo luksusowe samochody wcale nie należą do poznańskiej policji. A oznakowane były tylko dlatego, że przyjechały do Poznania na... targi motoryzacyjne.

Wszystko wskazuje na to, że przemalowane auta mają być atrakcją poznańskiego Motor Show, który odbędzie się na początku kwietnia. Będzie je można prawdopodobnie również zobaczyć na Tor Poznań Track Day . Internauci zorientowali się, że samochody nie mogą należeć do policji, po tym jak jeden z nich zwrócił uwagę, że policyjne radiowozy "mają tablice rejestracyjne zaczynające się na literę H oraz numer identyfikacyjny na karoserii". Te nie miały.

Dwa rzekome radiowozy to modele Porsche Carrera 4S oraz Cayman. Gdy wyjechały na ulice, udając radiowozy, mieszkańcy Poznania przecierali oczy ze zdumienia. I robili mnóstwo zdjęć. To szybko trafiły na Facebooka, gdzie sprowokowały lawinę złośliwych komentarzy. Teraz wszyscy oburzeni mogą odetchnąć z ulgą - wygląda na to, że ich pieniądze wcale nie idą na ekscentryczne zachcianki poznańskich policjantów.

 
Więcej o: