Z pozoru wygląda jak zwykła zbroja. Pierwsze zdjęcie aukcji nie wzbudza podejrzeń, bo przecież liczne grupy rekonstruktorów z pewnością mogłyby być czymś takim zainteresowane. Na zdjęciu nie widać też, jak mały jest ten przedmiot.
Do zbroi łuskowej w komplecie oferowany jest hełm.
Prawie jak husaria, prawda? W tym wypadku "prawie" znów robi różnicę. Spójrzcie na to, zagadka się wyjaśnia.
Tak, to zbroja łuskowa dla świnki morskiej. Podejrzewamy, że zwierzątku może nie być w niej zbyt wygodnie, więc absolutnie nie polecamy takiego zakupu. Swoją drogą, nigdy nie jest tak dziwnie, żeby nie mogło być dziwniej, więc...