Ten bocian nie przynosi dzieci, przynosi tylko zniszczenie. Sterroryzował niemieckie miasteczko

Mieszkańcy północnoniemieckiego miasteczka Bergholz w tym roku nie mają lekkiego życia. Od jakiegoś czasu drżą ze strachu przed groźnym wandalem, który niszczy ich domy i samochody. Chuliganem nie jest jednak zwykły rozrabiaka. To... bocian.

Według niemieckiego portalu The Local , agresywny bocian uwziął się na okna, przeszklone drzwi i samochody. Według burmistrza, Ulricha Kerstena, uszkodzonych jest kilka domostw i co najmniej cztery auta. Straty wynoszą już ponad 1000 euro.

Lokalny ornitolog Jens Krüger, powiedział portalowi, że według niego bocian ma kryzys tożsamości. Gdy widzi swoje odbicie w szybie albo na karoserii samochodu, myśli że to inny samiec i rzuca się do walki. Zawzięcie dziurawi swoje odbicie niszcząc przy okazji okna i nadwozia.

Mieszkańcy boją się wychodzić z domów, bo nie wiedzą jak obronić się przed latającym napastnikiem. Swoim agresywnym zachowaniem, ptak budzi Bergholz o bladym świcie. Niektórzy mieszkańcy zasłaniają drzwi i okna kocami, żeby nie ryzykować spotkania z zawziętym ptaszyskiem.

- Widzieliśmy ptaka który niszczył nasz samochód. Gdy go wystraszyliśmy, przeniósł się do sąsiada i zaczął atakować jego auto - powiedziała lokalnej gazecie Kerstin Werth, mieszkanka Bergholz.

Według lokalnej gazety bocian ma w okolicy gniazdo z trójką młodych, które jeszcze nie potrafią latać. Mieszkańcy będą musieli poczekać do sezonu migracji, aby kłopotliwa ptasia rodzina odleciała do ciepłych krajów.

?