W trakcie gali zbierano pieniądze na rzecz bezdomnych dzieci i trzeba przyznać, że impreza zakończyła się sukcesem - goście hojnie wypisywali czeki i zebrano w sumie ponad milion funtów.
Na gości gali czekały niespodziewane atrakcje. W czasie występu głównej gwiazdy wieczoru Jona Bon Jovi (który został dodatkowo uhonorowany specjalną nagrodą za swoją wieloletnią działalność charytatywną) - na scenie pojawili się Taylor Swift i książę William. Przyszły król zaczął śpiewać wraz z piosenkarzami i zagrał solówkę na powietrznej gitarze.
Czyżby książę brał u swojej nieobecnej na tym wydarzeniu żony Kate lekcje podbijania serc tłumów? Widzowie byli zachwyceni. A organizatorzy gali zarzekali się, że wszystko było spontanicznym pomysłem księcia, który dał się porwać zabawie.
Co ciekawe, to nie był pierwszy raz, kiedy William śpiewał publicznie ''Livin On A Prayer". Wcześniej wykonał tę piosenkę na weselu kuzynki Zary Tindall.
Macie wolną chwilę? Zajrzyjcie na nasz profil na Facebooku >>>