21-letni Hubert Zajączkowski musiał zostawić swojego srebrnego Seata Toledo na drodze nieopodal Muchelney, w wigilię świąt Bożego Narodzenia. Mężczyzna próbował wrócić z pracy, ale zlekceważył wzbierającą się wodę. Gdy woda sięgała już połowy drzwi, Zajączkowski nie mógł dalej jechać i czekał na jakąkolwiek pomoc. Uratował go kierowca przejeżdżającego obok Land Rovera.
Hubert miał nadzieję, że szybko uda mu się zabrać samochód z zalanej drogi, jednak jego oczekiwania były zbyt optymistyczne. Wysoki poziom wody utrzymywał się tygodniami i auto zostało odholowane dopiero 2,5 miesiąca później. W międzyczasie srebrny Seat pojawiał się w wielu relacjach z zalanych terenów Somerset Levels. Mówili o nim m.in. premier David Cameron i książę Karol.
Byłem zaskoczony widząc, że o moim aucie mówi się w światowych mediach. Wszyscy o nim wspominali, nawet książę Karol - powiedział Hubert Zajączkowski w rozmowie z dziennikarzami.
Gdy w końcu 15-letnie auto, które Zajączkowski kupił za 600 funtów, wyciągnięto z wody, nie wyglądało ono najlepiej. Nie dość, że samochód był niezdolny do jazdy, to jego wnętrze było pokryte mułem i niewiarygodnie śmierdziało.
Jednak Hubert postanowił, że wykorzysta zdezelowane auto, żeby pomóc ofiarom powodzi. I tak srebrny Seat trafił na aukcję internetową . Jeśli ktoś z Was chce kupić ten wyjątkowy samochód, macie czas do czwartku. Na razie najwyższa oferta to 8 tys. funtów.