Atakował motocyklistów, teraz... strącił drona. Nowozelandzki baran znów w akcji

Baran o wdzięcznym imieniu Rambro nie znosi intruzów na swoim terytorium. Pisaliśmy już o tym, jak bronił wstępu do swojego królestwa, szarżując na motocyklistów. Teraz pojawił się nowy ?wróg? - akurat, kiedy wojowniczy baran pałaszował soczyste rośliny. A Rambro bardzo nie lubi, kiedy przeszkadza mu się przy obiedzie.

Przekonał się o tym pewien Nowozelandczyk, który obserwował las przy pomocy drona wyposażonego w kamerę . Kiedy zauważył pasącego się Rambro, zniżył lot tak, że dron zawisł tuż nad głową barana. Ten bardzo się oburzył i strącił latający gadżet. Kiedy właściciel "zabawki" zjawił się na miejscu, aby ją odnaleźć, Rambro postanowił dać mu porządną nauczkę...