Tej Rosjance nie wystarczyły zwyczajne słit focie. A taką nie każdy może zrobić...

Oto przepis na niebanalną selfie po rosyjsku: idziesz do lasu, spotykasz niedźwiedzia, namawiasz go na małą sesyjkę, czule przytulasz i doskonale bawicie się pstrykając fotki. Ten niedźwiedź o imieniu Borys najwyraźniej je uwielbia. Pozując ze swoją koleżanką zaprezentował całą gamę szerokich uśmiechów, a chwilami próbował nawet wypchnąć ją z kadru. Co prawda wśród rosyjskich niedźwiedzi zdarzają się osobniki wyjątkowo narcystyczne, ale Borys zapewne chciał tylko zabawić się trochę przed obiadem...

Te zdjęcia mogły powstać tylko w Rosji...

Takie tam, z niedźwiedziem...Takie tam, z niedźwiedziem... fot. acidcow

fot. acidcow

Takie tam, z niedźwiedziem...Takie tam, z niedźwiedziem... fot. acidcow fot. acidcow

Takie tam, z niedźwiedziemTakie tam, z niedźwiedziem fot. acidcow fot. acidcow

Więcej o: