Słoń został zarejestrowany podczas nietypowej czynności. Na chwilę wcielił się w porządnego obywatela, który dba o środowisko. Zobaczył, że na jego drodze walają się jakieś śmieci, więc... wyrzucił je do pobliskiego kosza.
O samym filmie wiadomo niewiele, poza tym, że powstał gdzieś w RPA. Pojawiają się głosy, że materiał jest częścią kampanii społecznej, która ma zwracać uwagę na problem ochrony środowiska. Przecież rzadko się zdarza, żeby obraz z kamery przemysłowej był w tak dobrej jakości.
I chociaż ta teoria brzmi całkiem logicznie, to i tak warto brać przykład z tego słonia. W końcu ludzie produkują tyle śmieci, że powinni sami zacząć dbać o własny bałagan.