Minister Siemioniak pomylił lampkę z mikrofonem. Odczytał całe przemówienie, świecąc sobie w twarz

Wpadka ministra obrony narodowej. Chciał naprostować mikrofon, a oświetlił sobie twarz.
 

Minister najprawdopodobniej nie zauważył wpadki i wygłosił w ten sposób całe, trzyminutowe przemówienie .