Spodobało ci się? Polub nas
Clarence jest weteranem wojennym i mieszka od lat sam. Po przebytej terapii, staruszek nie miał nawet siły wstać z krzesła. Ostatnią deską ratunku okazał się telefon na pogotowie. Szczęśliwie odebrała Marylin Henson. W słuchawce usłyszała:
Potrzebuję czegoś do jedzenia. Proszę, zróbcie cokolwiek możecie, żeby mi pomóc. Sam nie mogę nic. Nie mogę nigdzie pójść. Nie mogę nawet sam wstać
Marylin nie zignorowała nietypowego zgłoszenia. Poprosiła o pomoc dwóch oficerów policji i dostarczyła samotnemu mężczyźnie zakupy do domu.
"Wiem, co znaczy głód. Sama też byłam kiedyś głodna. Nie życzę tego nikomu - powiedziała reporterowi
To było dla mnie jak cud - podsumował całość wydarzeń Clarence.
Poprosił tylko o zapas jedzenia na tydzień, ale Marylin i policjanci przywieźli dużo większe zakupy. Stacja ABC11 donosi, że od tej pory do Clarence'a będzie przychodzić specjalny opiekun, żeby mu we wszystkim pomagać.
Clarence jest weteranem wojennym i mieszka od lat sam. Po przebytej terapii, staruszek nie miał nawet siły wstać z krzesła. Ostatnią deską ratunku okazał się telefon na pogotowie. Szczęśliwie odebrała Marylin Henson. W słuchawce usłyszała:
Potrzebuję czegoś do jedzenia. Proszę, zróbcie cokolwiek możecie, żeby mi pomóc. Sam nie mogę nic. Nie mogę nigdzie pójść. Nie mogę nawet sam wstać
Marylin nie zignorowała nietypowego zgłoszenia. Poprosiła o pomoc dwóch oficerów policji i dostarczyła samotnemu mężczyźnie zakupy do domu.
fot. YouTube.com / kadr
Wiem, co znaczy głód. Sama też byłam kiedyś głodna. Nie życzę tego nikomu - powiedziała reporterowi.
To było dla mnie jak cud - podsumował całość wydarzeń Clarence.
Poprosił tylko o zapas jedzenia na tydzień, ale Marylin i policjanci przywieźli dużo większe zakupy. Stacja ABC11 donosi, że od tej pory do Clarence'a będzie przychodzić specjalny opiekun, żeby mu we wszystkim pomagać.
fot. YouTube.com / kadr